|
pati0705.moblo.pl
Myśląc że mnie znasz tak naprawdę nic o mnie nie wiesz
|
|
|
Myśląc ,że mnie znasz tak naprawdę nic o mnie nie wiesz
|
|
|
- mówią że masz doskonałe poczucie humoru , niczego się nie boisz , podchodzisz do wszystkiego na luzie , robisz sobie z wszystkiego jaja i na to lejesz . - w pewnym sensie tak . - w pewnym sensie ? - Tak . Z nas sobie nie robie jaj , nie podchodze do tego na luzie , i za każdym razem boje się . Boje się tego że będzie za poźno i że wkoncu kiedyś odejdziesz ./fineasz
|
|
|
Pocałunki twoje jak rafaello - wyrażają więcej niż tysiąc słów.
|
|
|
Juz doskonale naczylam sie plywac w morzu moich lez .
|
|
|
To spojrzenie , które sprawiało ,że nie potrafiłam wypowiedzieć ani słowa . No cholera zupełnie nic..!
|
|
|
Wybrales wtedy mnie . Hm.. Dales mi ta satysfakcje ,ze moglam Cie miec na wylacznosc . Laski mi zazdroscily . I co ? Dobrze wiemy,ze zrobiles to bo musiales , dla zakladu . Nie wiem chcilaes udowodnic ,że jestes mezczyna? Pff.. wiesz co udowodniles ? ;d Jestes zwyklym chamem uzaleznionym od damskich tyłkow .!
|
|
|
"Bywa tak, że gdy dużo dajesz, a w zamian nie dostajesz tak naprawdę nic, budzisz się pewnego dnia i stwierdzasz, że jest Ci bez różnicy. W sumie jesteś tak wyprany z uczuć, że nie masz ochoty na żadne interakcje danego typu z kimkolwiek i wtedy jedyną rzeczą, która może wyciągnąć Cię z tego jest cała lawina uczuć od kogoś innego. Coś, co tyle czasu oddawałeś Ty, tak że teraz nie zostało Ci nic. Chcesz czyjegoś czasu. Tego samego, który kiedyś dla drugiej osoby przeznaczyłeś Ty."
|
|
|
Ukryłam klucz , klucz do Mego serca . A on po raz kolejny wrócił i znalazł go . A przecież wymienilam zamki ?
|
|
|
Nie umiem wejść w to samo drugi raz.
Nie wierzę, kiedy mówisz "ty i ja"
|
|
|
-Przejdźmy się gdzieś -Gdzie.? -Tam gdzie ludzie nie wpieprzają się z butami w czyjeś życie, gdzie możemy być razem do końca.;*
|
|
|
Chłopak ? Nie szukam. Nie chcę. Nie potrzebuję. Pewnie w tym momencie nasuwa ci się pytanie 'dlaczego?'. Ponieważ nie preferuję miłości na siłę. Dziwne jest dla mnie posiadanie chłopaka tylko dlatego żeby był. W miłości nie uwzględniam kompromisów. We wspólnym byciu razem owszem. Inaczej nikt by ze sobą nie wytrzymał. Czemu taka jestem? Dojrzałam?!
|
|
|
Miłość to raptem słowo. Słowo z kina, książki, z kolorowego pisma. Tak wielu ludzi wierzy, że wystarczy je wypowiedzieć i już będzie dobrze, bo ono uleczy, uratuje, oczyści. Ale to tylko słowo. Łatwo je wypowiedzieć, równie łatwo unieważnić.'
|
|
|
|