|
pati0705.moblo.pl
nie będę rysowała serduszek na marginesach nie będę pisała Ci słodkich sms' ów nie będę się dla Ciebie zmieniała . nie przysłonisz mi świata .
|
|
|
nie będę rysowała serduszek na marginesach , nie będę pisała Ci słodkich sms' ów , nie będę się dla Ciebie zmieniała . nie przysłonisz mi świata .
|
|
|
-Kocham Cię! -Ale przecież przysięgaliśmy, że nigdy nie będziemy razem. -Ale nie przysięgałam, że nigdy się w Tobie nie zakocham
|
|
|
Szła polaną i gubiła wszystkie wspomnienia które utkwiły w sercu...
|
|
|
Wystarczyło tylko położyć się na chwilę, włączyć ulubioną piosenkę, zamknąć oczy... I On ukazał się mą myślą, zupełnie znikąd. Jak we śnie, który był bardzo przyjemny. Tylko dlaczego, gdy otworzyłam oczy, były pełne łez?..
|
|
|
Z wiatrem będzie mu posyłać pocałunki, wierząc, że wiatr muśnie Jego twarz i szepnie mu od ucha, że ona ciągle żyje i czeka.
|
|
|
Znowu przyszła do mnie samotność. Mówię do nie: Czego chcesz idiotko? A ona: Kocham Ciebie.
|
|
|
do telefonicznej budki weszła miłość. włożyła kartę, numer wykręciła ot tak sobie, z miłości do serca zadzwoniła. sygnał długi, lecz nikt nie odbiera. cóż, na siłę nie da się połączyć bo serce niekiedy jak telefon bywa czasem zajęte a czasem nie łączy...
|
|
|
-hmm.. w której ręce? -ale co? -Twoje życie. -W takim razie w obu. -Dlaczego? -Bo moje życie jest w Twoich rękach.
|
|
|
Wiesz co robię wieczorami? Wtedy, gdy najbardziej mi Ciebie brak? Układam pasjansa. Mówią, żę to dla starych panien. Stara nie jestem. Może dlatego to tak dziwi, ale wiesz ,że pomaga? Pomaga. Bardziej niż kilogramy zjedzonej czekolady i litry wylanych łez. Tylko wiesz, cholera, nigdy nie udało mi się go ułożyć. Nawet w głupim pasjansie nie mam swojego szczęśliwego zakończenia.
|
|
|
Zawsze istnieje tych milion przypadków, że na siebie wpadniemy, gdy tego nie chcę. Kolejny milion zbiegów okoliczności, że na siebie nie wpadniemy, gdy cholernie tego pragnę.
|
|
|
- Powiesz mi, jak mnie kochasz ? - Powiem. - Więc ? - Kocham Cię w promieniach słońca i w blasku księżyca. Kocham Cię kiedy się złościsz na mnie bez konkretnego powodu i kiedy bez konkretnego powodu przytulasz się z radości. Kocham Cię kiedy śpisz i kiedy opowiadasz mi coś z pasją. Kocham Cię kiedy płaczesz, a mi pozwalasz się pocieszać. Kocham Cię każdego dnia. Każdego dnia coraz mocniej. Coraz mocniej i mocniej.
|
|
|
Mówiłam Ci, że będziesz przez niego cierpieć. -Mówiłaś. A ja jak zwykle nie słuchałam, bo patrząc w jego oczy widziałam cholerną miłość, gdy na mnie spoglądał. -Nie widziałaś. Chciałaś widzieć...
|
|
|
|