|
pati0705.moblo.pl
Pokłóciłam się Z kim ? Z życiem... Choleraa
|
|
|
- Pokłóciłam się ;(
- Z kim ?
- Z życiem...
-Choleraa ;(
|
|
|
Zycie to złodziej - kradnie nam tych Których kochamy.
|
|
|
Nienawidzę Cię za to, że pojawiłeś się w moim życiu i wywróciłeś wszystko do góry nogami... Nienawidzę Cię za to, że patrzyłeś się w moją stronę, ale nie na mnie... Nienawidzę Cię za to, że uśmiechałeś się do mnie, ale myślałeś o niej... Nienawidzę Cię za to, że żyjesz sobie w beztrosce, podczas gdy ja umieram... Nienawidzę Cię za to, że wciąż, nieustanie muszę Cię kochać.
|
|
|
-Boję się, wiesz...? -Czego się boisz.? -Tego co czuję. -A co czujesz.? -Że go kocham... -Ależ kochać kogoś to szczęście.! -Tak, ale jeśli znów za mocno.?!
|
|
|
- Dlaczego to musiało się skończyć? ;< - Każda historia się kiedyś kończy ;P - Tak wiem, ale my mieliśmy być wyjątkowi ; o
|
|
|
Teraz się pozbierałam. Nie jestem już tak perfekcyjna jak wcześniej, nie potrafię już tak pięknie żyć, nie potrafię szczerze się śmiać. Ale jestem. Wstaje z łóżka żeby przeżyć kolejny cholernie pusty dzień. Nie utrudniaj mi tego. Nie wracaj.
|
|
|
"Nie potrafiłabym przecież ukryć, że staczam się w otchłań bez dna, że rozpadam się na tysiące kawałków."
|
|
|
`- dzień dobry panu, już pana nie kocham, - ach, proszę Pani, cudownie pani wygląda jak pani kłamie. ;D ;
|
|
|
- miłość nie istnieje! - to jak wytłumaczysz to, jak się czuję gdy go widzę.? jak wytłumaczysz motylki w brzuchu, uśmiech na twarzy i rozszerzone źrenice.? - głupotą.
|
|
|
`Patrzysz na przerwach, w szkole... i śmiejesz się w twarz, a potem jakby nigdy nic wyznajesz mi miłośc... - codzienność. To boli, wiesz?`
|
|
|
-Nie martw sie. Bedzie okej.Ma dobrą opieke.-Ale do cholery jak sie mam nie martwić?!. Chciałabym być obok niego !.Trzymać za ręke !A nie siedzieć i chlac ;((
|
|
|
|