 |
pati0705.moblo.pl
Ufasz mi? zapytał patrząc w jej delikatną twarz pełną zwątpienia i niepewności. A ona w odpowiedzi zamknęła oczy i podała mu swą dłoń mówiąc: Prowadź.
|
|
 |
-Ufasz mi? - zapytał, patrząc w jej delikatną twarz, pełną zwątpienia i niepewności. A ona w odpowiedzi zamknęła oczy i podała mu swą dłoń, mówiąc: - Prowadź.
|
|
 |
przepraszam, ale nie załugujesz na ' ty ' z dużej litery. ;pp
|
|
 |
Prosze Pana . Jestem w Panu Taaka Zakochana. < 3
|
|
 |
Chciałam chwycić nadzieje, ale zwątpienie podcięło mi nogi ...
|
|
 |
Zaczął dialogować : - Kocham Cie. - Ja Ciebie tez. - Tak bardzo jak ja ? - Jeszcze bardziej. - Można kochać bardziej niż do nieskończoności ?
|
|
 |
ona ma jedno marzenie. Chce być szczęśliwa. Chce odzyskać radość życia. Ta radość, którą zabrał jej on. Ten facet bez serca. Ona go kochała. I nadal kocha, chociaż on nie jest tego wart. Dziewczyna o smutnych oczach spogląda przed siebie. Boi się odwrócić. Spojrzeć wstecz. Boi się, że spotka jego. Chłopaka który zabrał jej duszę. Tego, który tak bezczelnie ją okradł. Okradł z jej uśmiechu.
|
|
 |
Wczoraj przyszło do mnie szczęśćie . Przyszło sie ze mną pożegnać .
|
|
 |
-Co to nadzieja? -Nadzieja... Nadzieja jest wtedy, gdy szukasz bursztynu w piaskownicy. -Ale w piaskownicy nie ma bursztynów. -No właśnie. Ale mimo wszystko wciąż uparcie szukasz, choć wiesz, że szansa aby jakikolwiek znaleźć jest minimalna. To jest nadzieja.'
|
|
 |
-Popatrz na mnie. -Po co? -Popatrz, a może zrozumiesz jak wyglądają ludzie, których ranisz.
|
|
 |
- czy masz alergię ? - tak, na idiotów !
|
|
 |
Definitywnie. Tak, wiem, że to zaprzecza moim uczuciom, ale muszę dać sobie z nim spokój...
|
|
 |
kliknij na moje serce i zapisz jako swoje.
|
|
|
|