pozwalać się komuś ranić to też jakiś rodzaj poświęcenia. oddajesz się cała jednej osobie w imię miłości i chociaż boli wolisz żeby on deptał Twoje serce, niż ktokolwiek inny miałby całować Twoje wargi.
może to i lepiej, że nie jesteśmy razem. Może to i lepiej, że mnie nie kochasz, bo łatwiej mi żyć ze świadomością, że nie mogę Cię mieć niż, że mogłabym Cię kiedykolwiek stracić