|
pariskaa.moblo.pl
Jak dorosnę zostanę swetrem albo znajdę inny sposób aby Cię przytulić .
|
|
|
Jak dorosnę , zostanę swetrem , albo znajdę inny sposób , aby Cię przytulić .
|
|
|
Jebać uczucia, wszyscy bądźmy skurwysynami.!
|
|
|
wyglądała pięknie jak nigdy, pachniała perfumami CoCo Chanel. Usiadła mu na kolana,
sunęła delikatnie dłonią po jego policzku i szepnęła do ucha 'wypierdalaj z mojego życia'
|
|
|
pijesz kolejny łyk piwa , palisz kolejnego papierosa - znów Go widziałaś.
był tak cholernie szczęśliwy -
ale to już nie Twoja sprawa, On już nie jest Twój .
|
|
|
A gdy przechodzę obok ciebie, życie na chwilę zwalnia.
Staram się nie patrzeć, ale czuję Twój wzrok na mnie.
Podnoszę głowę i nasze oczy się spotykają. Patrzysz, jakbyś chciał coś powiedzieć.
Ale cięgle milczysz. ; <
|
|
|
siedzę sobie w dresach. w okropnym podkoszulku w paski.
słucham jakiś zamulających piosenek. i mam ciebie w głowie , wiesz ?
|
|
|
czytasz mój opis , który wyraża jak cholernie mi źle . a Ty masz satysfakcję - wiem!
|
|
|
` to boli . boli , kiedy przechodzę obok ciebie ,
a ty mnie nie zauważasz i nie chce mi się już siedzieć na dostępnym na gg,
by mieć nadzieję, że może akurat się odezwiesz. nie chcę już co dziesięć minut sprawdzać telefonu,
bo może akurat napisałeś sms.
nie chcę za każdym razem wychodząc ze szkoły rozglądać się we wszystkie strony,
bo może on akurat tam stoi. nie chcę idąc przez miasto trzymać non stop uniesioną głowę,
bo może akurat skończyło Ci się kakao i postanowiłeś iść do tego sklepu,
obok którego właśnie przechodzę.
no nie chcę, to boli. i mam nadzieję że kiedyś to zrozumiesz . ; (( .
|
|
|
A teraz wstań , zrób najlepszy makijaż jaki potrafisz ,
idź dumnie przez ulicę i nie waż się pokazać nikomu,
co Cię niszczy od środka.
|
|
|
` 127 osób na liście gg Ty gdzieś pośrodku a ja i tak czytam Twój opis jako pierwszy..
|
|
|
Po co dzwoniłeś i wypytywałeś gdzie i z kim jestem skoro Ci nie zależało . ?
dlaczego ciągle chciałeś się ze mną widywać skoro miałeś wylane . ?
dlaczego mnie całowałeś , przytulałeś , dotykałeś skoro podobno nic nie czułeś . ?
dlaczego pozwoliłeś , żebym się w tobie za...kochała ,
skoro wiedziałeś , że nie chcesz ze mną być . ?
|
|
|
` i dziś ocierając łzy z policzka zmieniłam w telefonie twoją nazwę.
już nie jesteś 'kochaniem', a 'błędem mojego życia'.
|
|
|
|