 |
paranoje.moblo.pl
jedni nas kochają drudzy nienawidzą często nie znając oceniają nas po tym co widzą
|
|
 |
|
jedni nas kochają, drudzy nienawidzą, często nie znając oceniają nas po tym co widzą
|
|
 |
|
nie chciał od niej nic prócz pierdolonej prawdy ona się zachowywała jakby to były żarty
|
|
 |
|
skurwysynu poprzeczkę ustawiamy tak wysoko, że nawet na szczudłach, nie wykurwisz w nią głową
|
|
 |
|
nie znasz mnie, nigdy nie będziesz mną,
uwierz w to zamiast czekać na błąd
|
|
 |
|
wiem jak to jest gdy na niczym nie zależy żyjesz bo żyjesz a tak naprawdę wciąż leżysz
|
|
 |
|
ten rap zamroził rtęć jak i krew w twoich żyłach, jeśli nie wiesz ile znaczy dla życia łakomych chwila
|
|
 |
|
przyrzeknij, że nie spóźnisz się o całe życie
|
|
 |
|
serce z kamienia, nie starczy dolać, wylać, przelać
|
|
 |
|
a ja kocham się bać, ale nie jestem szaleńcem,
żeby nie móc w nocy spać ze spokoju przeciwieństwem
|
|
 |
|
zabić wszystkich, by nikt tu nie oddychał, tak pewnie o nas myśli Północna Ameryka
|
|
 |
|
nikogo tak jak Ciebie w życiu mym nie potrzebuję
|
|
 |
|
wciąż Cię dotykać, mówić co do Ciebie czuje, słuchać co Ty mówisz, wiedz, że tego potrzebuję
|
|
|
|