|
paradoxe.moblo.pl
Ty żyjesz rapem ja żyje reggae a ona żyje pudrem.
|
|
|
Ty żyjesz rapem , ja żyje reggae , a ona żyje pudrem.
|
|
|
A na ryj nałożyłaś tyle tapety, że nos z policzkami Ci się zrównał.
|
|
|
A teraz, chciałam podziękować życiu za spanie do 13, za totalny wyjeb we wszystko przez te dwa tygodnie ferii. Fajnie było się choć raz wyspać. Teraz : żegnajcie ferie, witaj szkoło, witajcie sprawdziany i cała tona kartkówek. Kurde, zimo szmato, oddaj lato!
|
|
|
A teraz, chciałam podziękować życiu za spanie do 13, za totalny wyjeb we wszystko przez te dwa tygodnie ferii. Fajnie było się choć raz wyspać. Teraz : żegnajcie ferie, witaj szkoło, witajcie sprawdziany i cała tona kartkówek. Kurde, zimo szmato, oddaj lato!
|
|
|
piłaś coś? - tylko swoje łzy, że tak "pierdolnę" poetycko.
|
|
|
by zrozumieć ludzi trzeba starać się usłyszeć to, czego nigdy nie mówia. '
|
|
|
zaprowadź mnie tam, gdzie sam chciałbyś być, otul mnie ramieniem mocno tak, jako zdołam tylko śnić...
|
|
|
nie szukaj ideału. szukaj kogoś, dzięki komu ideały przestaną się liczyć..
|
|
|
nienawidzę tęsknić za kimś, kogo nawet nie obchodzę..
|
|
|
błagam, tylko nie zacznij mnie całować, bo nie jestem na tyle silna by Cię odepchnąć.
|
|
|
siedziała całą lekcję jak na zapałkach, nerwowo tylko spoglądając na zegar i nucąc sobie jakąś melodyjkę. stukała palcami o słownik, by móc powstrzymać łzy, które cisnęły się jej do oczu. znowu nie zadzwonił. na przerwach szurała butami po posadzce, a na każde słowo znajomych przyklejała sobie uśmiech do twarzy, bo przecież... trzeba grać.
|
|
|
a więc teraz usiądź przy mnie, szepnij że kochałeś wiernie, a dostaniesz chuju w twarz.
|
|
|
|