|
paradoxe.moblo.pl
Szara rzeczywistość upokarzająca marzenia.
|
|
|
Szara rzeczywistość upokarzająca marzenia.
|
|
|
Bo jakiś cholerny chłopak chciał zaistnieć w oczach swoich kumpli.
|
|
|
Księżniczki zazwyczaj są szczęśliwe. Ja będę tą wyjątkową.
|
|
|
aiwna, pyskata, bezczelna, odważnie krocząca przez świat księżniczka
|
|
|
bo gdy życie skopie cię kilka razy , przyda ci się ktoś kto cię przytuli i powie denne słowa 'będzie dobrze'.
|
|
|
dotknij każdej tęczy, malującej niebo. spójrz na magię, sunącą przez twoje życie. pył elfów, otacza noc. potrafisz latać. w marzeniach.
|
|
|
i kiedy ludzie przy niej mówili o miłości , podchodziła do nich i wybuchała im śmiechem w twarz, oni uznawali ją za histeryczkę
|
|
|
najpierw mnie dobrze poznaj , a potem mnie oceniaj.
|
|
|
miałaś kiedyś tak , że złamał ci się rysik w kredce. a czułaś jakby ci się złamało serce .?
|
|
|
udawać szczęście w różowych okularach.
|
|
|
to , że się uśmiecha to nie znaczy , że jest szczęśliwa. spójrz jej w oczy, bo to one są odzwierciedleniem jej uczuć
|
|
|
spotkałam Cię na korytarzu. stałeś oparty o parapet jednocześnie rozmawiając z kolegami. zatrzymałam się na chwile i zerknęłam w twoją stronę. spojrzałeś na mnie a po chwili ruszyłeś w moim kierunku. serce zabiło mi mocniej, tak bardzo pragnęłam twojej obecności, jednocześnie byłam na Ciebie zła, że znów to robisz. zatrzymałeś się tuż przede mną i spojrzałeś mi w oczy. - ej mała, co jest? - uśmiechnąłeś się i pogładziłeś mnie po policzku. jedyne na co w tej chwili miałam ochotę to przytulić cię i błagać, żebyś wrócił. - kocham cię - wyszeptałam. przyłożyłeś palec do moich ust a po chwili złożyłeś na nich krótki pocałunek. - wiesz dobrze ,że to co było między nami jest już skończone. na zawsze. - na twojej twarzy ponownie zagościł uśmiech, odwróciłeś się i wróciłeś do kolegów. - nienawidzę Cię! - krzyknęłam nie zważając na obserwujących nas ludzi. - nienawidzę!
|
|
|
|