|
pannabezczelna.moblo.pl
'Choć za późno jest by znów nas mógł naprawić czas...'
|
|
|
'Choć za późno jest by znów nas mógł naprawić czas...'
|
|
|
'Tak potraktowane serce nie pokocha nigdy więcej'
|
|
|
Nie wygrasz z czasem, miłością i wspomnieniami. Czas Cię zniszczy, miłość spali, a wspomnienia uduszą.
|
|
|
Wielkim jest błędem zaniedbywać to, co dzieje się teraz, w tym naszym życiu i robić wielkie plany licząc na to, że pozostaniemy tu zawsze. / Gampopa
|
|
|
dzieli Nas bardzo dużo - bo setki niewypowiedzianych słów. miliard chwil milczenia, i tysiące nieodebranych połączeń. dzieli Nas już praktycznie wszystko, a łączy chyba nic. może ten sam uparty charakter, arogancja i cynizm, które to wszystko zniszczyły. / veriolla
|
|
|
|
Pamiętasz dzień w którym się poznaliśmy? Pamiętasz pierwszy pocałunek czy pierwsze upojnie spędzone noce ? Pierwszego blanta, wypalonego na pół? Pamiętasz, jak każdy z przechodniów dziwnie na nas spoglądając, mówił, że dzisiejsza młodzież już na siebie tak nie patrzy? Pamiętasz, jak bolała każda drobniejsza kłótnia? Jak przysięgaliśmy, że będziemy przy sobie nawet w najbardziej chujowych momentach? Nie, nie łudzę się. Mam tylko nadzieję, że zapomnę tak szybko, jak Ty zapomniałaś o mnie.
|
|
|
|
'tęsknię' to jedno słowo nie wyrazi tego, jak bardzo brakuje mi każdej z tych komicznych rozmów, banalnego uśmiechu na twarzy, na co dzień przypominającego o fragmentach szczęścia, którym On nadawał sens. jak bardzo brakuje mi jego głosu, śmiechu, tych nocnych spacerów, i buziaków na dobranoc, każdego z porannych przytuleń czy śniadań w łóżku, śmiertelnych łaskotek, chwil powagi i nagłego wybuchu śmiechem, nawet tych małych kłótni, po których i tak nie potrafiliśmy bez siebie wytrzymać. nie wyrazi tego, jak cholernie bardzo brakuje mi Jego. / endoftime.
|
|
|
|
ot tak błądzi w mojej wyobraźni, a jego imię przemyka, gdzieś pomiędzy milionem codziennych słów. widzę go na nowo, w myślach, wspomnieniach, i wciąż zerkam na tych kilka zdjęć, na których trzyma mnie na rękach i całuje w policzek, czy też kłóci się, po czym ściska z całej siły i nie chce puścić, gdzie droczy się ze mną i łaskocze przy wszystkich, i tych, gdzie trzyma mnie za rękę, obiecując nie puścić jej już nigdy więcej. wiesz, chyba cały czas go potrzebuję, wciąż, jak tych codziennych promieni słońca idąc do szkoły, jak tego chłodnego powiewu wiatru muskającego policzki, podczas nocnych spacerów, wciąż tak samo, takiego jaki był, jakiego kochałam i jakiego go miałam, wciąż Jego. / endoftime.
|
|
|
Don't just walk away. Don't just turn away. Take this pain away from me [Nie wystarczy odejść. Nie wystarczy odwrócić się. Weź ten ból ode mnie] / A. Reid
|
|
|
I sit back and reminisce, it hurts to think about it all. We were on top of the world, whoever though that we would fall? [Siedzę wygodnie i wspominam, to boli myśleć o tym wszystkim. Byliśmy na szczycie świata, kto kiedykolwiek myślał że możemy spaść?] / A. Reid
|
|
|
Cały czas mam głowę pełną wspomnień. Bolą. Niszczę się. Niedługo umrę. / pb
|
|
|
Nie Twoje imię ma to szczęście. [...] Do losu można mieć pretensje, że wolał rozdać nam nie nasze sny. / Ł. Zagrobelny
|
|
|
|