Zastanawiam się o co Ci chodzi. Jeszcze nie dawno mogłeś ze mną rozmawiać, śmiać się, przytulać. Dziś nie masz czasu, żeby porozmawiać. Ochoty, żeby mi pomóc. Jesteś oschły, podły i odzywasz się jeśli już w sposób chamski. Do tej pory nie przeszkadzał ci mój sposób bycia i wygląd. Ona tak na Ciebie wpłynęła... ? Zabroniła Ci się ze mną przyjaźnić? Nie rozumiem.
|