 |
paniironia.moblo.pl
a na domiar złego czuła się zdezorientowana jego dotykiem głosem ustami muskającymi jej skórę
|
|
 |
|
a na domiar złego czuła się zdezorientowana jego dotykiem, głosem, ustami muskającymi jej skórę
|
|
 |
|
daruj sobie troske, akurat na Twojej mi nie zależy.
|
|
 |
|
w swoim odbiciu ujrzał wszystko to, czego nienawidził, wszystko, co chcial zniszczyć.
|
|
 |
|
szukasz wrogów,co? no to spójrz w lustro.
|
|
 |
|
nie wyglądasz mi na osobe, która kontroluje cokolwiek.
|
|
 |
|
ostrzezenie?z Twoich ust? ale mnie trafił zaszczyt !
|
|
 |
|
spadaj stąd, nie potrzebuje publiczności.
|
|
 |
|
zejdź ze mnie, nie mam nastroju na towarzystwo.
|
|
 |
|
Ponad wszystko inne w owej chwili pragnęła być przy nim.
|
|
|
|