|
pamietajmnie.moblo.pl
Nie lubię kiedy unikasz mojego wzroku. Szeptem biegasz oczami po ścianach usilnie coś ukrywając. W ciszy przyglądając się Twojej twarzy próbuję Cię zrozumieć.
|
|
|
Nie lubię kiedy unikasz mojego wzroku.
Szeptem biegasz oczami po ścianach, usilnie
coś ukrywając. W ciszy przyglądając
się Twojej twarzy próbuję Cię zrozumieć.
|
|
|
Potrafiła uśmiechać się mimo wszystko. I to jak! Uśmiechać oczami. Nawet jeśli te były przed chwilą pełne łez. Bo jak sama mówiła, ludzie nie potrzebują jej smutku, im potrzebna jej nadzieja.
|
|
|
tętno przyśpieszyło gdy znów Cię zobaczyłam
zwolniło, kiedy okazało się,
że Twoje oczy błyszczą się na Inny widok.
|
|
|
Do diabła z tą bolesną, bezsensowną, dziecinną,
niedopieszczoną iluzją, że się w niej zakochał.
Do diabła z samą miłością i z każdą fałszywą,
pożerającą czas, niewydarzoną emocją w świecie.
|
|
|
Proszę cofnij swoje słowa
na które nie byłam gotowa
I nie mów do mnie "słoneczko","kochanie", "gwiazdeczko"
I że dla mnie "wszystko,wszyściusieńko"
I zabierz ze sobą te wyznania
Dla tej,która doceni te starania
I nie wypowiadaj więcej:
"Kocham Cię..."bo to dla mnie zbyt piękne...
|
|
|
Ta historia między nami się nie zdarzy
To nie z Tobą kolejny bieg wydarzeń
To nie z Tobą chcę dzielić dni i noce
Już dłużej tego nie zniosę...
Nie widzę w Tobie księcia,na którego czekam
Przykro mi...Chciałeś to się zwierzam
|
|
|
bo kiedy masz piętnaście lat i ktoś mówi ci, że cię kocha. wierzysz mu.
|
|
|
uśmiechnęłam się dziś. z niedowierzaniem, ale uśmiechnęłam.
|
|
|
w powietrzu nie wyczuwała już szczęścia,
dłonie marzły jej ze zdenerwowania,
a powieki nasycone obojętnością drżały z niepokojem.
|
|
|
A ona znów udawała, że ma go głęboko w nosie. Jak najdalej odsuwała od siebie myśl, że tak bardzo pragnęła z nim być. Nigdy nie potrafiła przyznać się do błędu. Do tego, że pozwoliła,by ktoś mógł zawładnąć całym jej światem.
|
|
|
jak można, żyć ze świadomością, że ktoś kogo tak
bardzo kochasz, nie kocha Ciebie? jak mam sobie radzić
z łomotami serca, kiedy widzę Twoją twarz? pomóż mi.
podaj rękę. pokaż jak zapomnieć.
|
|
|
wpadła po uszy.
dostawała bizka gdy nie spotkała go na korytarzu,
albo nie usłyszała jego uroczego głosu..
a jego nie interesowało nawet jak jej na imię..
|
|
|
|