|
pacific.moblo.pl
i choćbym nie wiem jak była zła i nawet jeśli bym krzyczała że cię nienawidzę że masz się wynosić nie możesz odejść rozumiesz? nie możesz.
|
|
|
i choćbym nie wiem jak była zła i nawet jeśli bym
krzyczała że cię nienawidzę, że masz się wynosić,
nie możesz odejść rozumiesz? nie możesz.
|
|
|
kiedyś napcham ci do mordy tych pierdolonych czerwonych
czereśni, a potem każę ci je wyrzygać.zobaczysz jak się czułam
kiedy karmiłeś mnie szczęściem i kazałeś w jednym
momencie całkowicie usunąć je z mojego wnętrza.
|
|
|
czasem chciałabym serce zostawić w
szufladzie, a sumienie zakopać w ogródku.
|
|
|
to jest chyba inna bajka, bo potem kucyk zmienia się
w czołg i przejeżdża po popieprzonej królewnie.
|
|
|
ej mała, rozmazał ci się smutek pod oczami
|
|
|
toczycie wojny, między wami konflikt zbrojny,
ja wolę kiedy świat spokojny nas otacza.
|
|
|
patrzeć na świat przez kolorowe szkiełka wyobraźni.
|
|
|
pijana szczęściem. dolewaj do
kieliszka i nie pozwól wytrzeźwieć
|
|
|
teraz będzie taki etap że będzie ci na niej
tak cholernie zależało, że każde jej słowo
będziesz brał do siebie i zaczniesz zauważać
i podświadomie te błędy widzieć, przy każdej
kłótni wmówią ci że to przez ciebie.
|
|
|
miała rozmazany tusz, czerwone usta, rozszerzone źrenice,
a jej ręce drzały jak nigdy dotąd, staneła w deszczu na
środku ulicy i zaczeła krzyczeć, że miłości nie ma..
|
|
|
weź mnie za rękę i zaprowadź na krawędź i
stój tam ze mną aż się zmęczę i spadnę.
|
|
|
powinnam być taka jak dziewczyny w moim wieku.
chodzić na tymbarki do parku i jeść czipsy, a nie
siedzieć na sp z piwem w torebce i z papierosem w ręce.
|
|
|
|