Zawsze miałam ogromną ochotę spojrzeć Ci prosto w oczy z odległości paru centymetrów. Jedyne co mnie powstrzymywało to myśl, że kiedyś mogę za tym zatęsknić...
Kolejny papieros, koleje zaciągnięcia jedno za drugim, kolejno wymieniane powody dlaczego tak bardzo go nienawidzę a między oddechami ciche westchnienia miłości.