- Chciałbym, żeby znowu był tak jak dawniej. - A ja nie, bo znowu byś mnie okłamywał, a później przepraszał nieskończoną ilośc razy. Odwrócił się i powiedział do kolegi... - Eee tam, jak kocha to poczeka. Usłyszała. - Jak kocha to czekając cierpi coraz bardziej, aż w końcu przestaje kochac.
|