 |
paaaula19.moblo.pl
Tak tęsknię do naszych chwil…
|
|
 |
Tak tęsknię do naszych chwil…
|
|
 |
już nie przechodzą mnie dreszcze, już nie brakuje mi powietrza...
|
|
 |
To boli kiedyś blisko, teraz sobie obcy ludzie i trudno tak
musiało być,
nie mam złudzeń, nie mam pretensji, nie czuję
nienawiści.
|
|
 |
A jeśli odnajdziemy się, gdzieś pośród zgiełku na ulicy. Ty spojrzysz na mnie, jakbyś mnie znał, ja przemknę obok skryta w ciszy.
|
|
 |
Za kogo ty mnie masz,
Chyba się z lekka pomyliłeś
Jak nie chcesz dostać w twarz
To nie gap się już na mój ..
Za kogo ty mnie masz,
Ej ty to chyba nie ten adres
Cokolwiek chcesz mi dać
Stać mnie na własne !
|
|
 |
`- Zawsze ktoś kogoś opuszcza. Czasem ten drugi cię ubiegnie.
- I co wtedy zrobiłaś?
- Wszystko. Wszystko, ale to nic nie pomogło. Byłam strasznie nieszczęśliwa.
- Długo?
- Tydzień.
- To niedługo.
- Cała wieczność, jeśli się jest naprawdę nieszczęśliwym. Każda cząstka mojej istoty tak była nieszczęśliwa, że kiedy tydzień minął, wszystko się wyczerpało. Moje włosy były nieszczęśliwe, skóra, łóżko, nawet suknie. Nieszczęście wypełniło mnie tak całkowicie, że nic poza nim nie istniało. A kiedy nic już nie istnieje, nieszczęście przestaje być nieszczęściem, bo nie ma go z czym porównać. I wtedy następuje kompletne wyczerpanie. I wtedy to mija. Powoli zaczyna się żyć na nowo.`
|
|
 |
Nie musiała rozumieć sensu życia, wystarczyło spotkać kogoś, kto go zna. A potem zasnąć w jego ramionach jak dziecko, które wie, że ktoś silniejszy od niego chroni je przed wszelkim złem i niebezpieczeństwami
|
|
 |
- Daj rękę
- Po co ?
- Zobaczę czy pasuje do mojej
- A jeśli pasuje, to co wtedy ?
- Wtedy mogę Cię trzymać za rękę do końca świata.
|
|
 |
I stojąc z Tobą , wtulona w Twoje ramiona
byłam z siebie dumna .
W końcu wiedziałam , że możesz mieć każdą ,
lecz nie każda może mieć Ciebie .
|
|
 |
-Kim byłam? Nie wiem. Cały czas szukałem Ciebie
|
|
 |
A gdybyśmy uciekli gdzie nikt nigdy nie był.
Zaczęli od początku już nie patrząc na potrzeby,
by przebić ten mur chmur, przebyć niebyt niemych
bzdur, przeżyć moc przeżyć tak, aby przeżyć
tu, wierzyć w cud, przeciąć łańcuch i więzy,
zwyciężyć ból, mieć dom swój na krańcu tęczy
tam gdzie księżyc jest jedyną latarnią,
a noc między planetarną podróżą w normalność,
gdzie uczuć ziarno, zakwita kwiatem piękna,
a my płyniemy w ten świat oceanem łez szczęścia
|
|
 |
Mówią, że jestem egoistką. Lubię nią być.
Tobą nie podzielę się z nikim. Nigdy!
|
|
|
|