|
otwartadlategojednego.moblo.pl
To jakim rodzajem anioła jesteś ? Powiedzmy że w tej chwili jestem bezrobotny.
|
|
|
- To jakim rodzajem anioła jesteś ? - Powiedzmy,że w tej chwili jestem bezrobotny.
|
|
|
nie wracaj , nie pisz , nie dzwoń , nie patrz , nie żałuj - nie chcę Cię znać i to wszystko tylko dlatego że tak fantastycznie zrobiłeś mnie w chuja, wiesz ?
|
|
|
to jak jest aktualnie? kochasz, nie znasz, nienawidzisz? poinformuj mnie, bo już się połapać, nie mogę.
|
|
|
- śpisz? - nie. -dlaczego? - bo nie chce wkraczać do świata marzeń. - jak to? - bo tam jest za pięknie..
|
|
|
kocham Cię. no i kto teraz jest hardcorem ?
|
|
|
Są dni, kiedy siedzę i gapię się przez okno, patrzę jak świat mija obok mnie. Czasem nie mam po co żyć. Prawie załamuję się i płaczę. Chyba jestem szalona.
|
|
|
Nie boję się postawić na swoim. Niech wszyscy wezmą mnie za rękę. Przejdziemy tą drogę przez burzę razem. I nie ważne czy pogoda będzie ciepła czy zimna, po prostu wiedz o tym że nie jesteś sam. Jeżeli przeszedłeś tą samą drogę, wiem co czujesz...
|
|
|
.. ale nic nie będzie takie samo jak te nasze chwile. Jak nasza samotność we dwójkę, jak nasze bycie razem ale osobno..
|
|
|
Jak anioł latasz nad swoim domem. Jak anioł przemykasz między życzeniami. Jak anioł przesunąłbym strzałę. Jak anioł żyję w samotności...
|
|
|
Nie liczyłeś się ze mną, zabrałeś mi serce i rozwaliłeś o ziemię, wyrzuciłeś na podłogę, nie wytrzymam tego dłużej!
|
|
|
Tak, masz rację, jestem dużym dzieckiem. Ja nie widzę nic złego w tym, że lubię się śmiać, lubię oglądać bajki, zawsze, czym się bawię w rękach, że wszędzie mam łaskotki, że lubię kolorowe rzeczy. Ja nie widzę w tym nic złego i dziękuje, że tobie to też nie przeszkadza. Ale teraz szczerze się ciebie pytam: Czy jesteś gotowy wiążąc się z dziewczyną, być przy okazji jej opiekunem? Nie jestem taka jak inne dziewczyny. Nie maluję się, kiepsko flirtuję, ale potrafię kochać. Kochać jak dziecko... z całego serca, nie potrzebując powodu. Ale musisz też wiedzieć, że będąc ze mną, musisz być niepewnym tego, co mi do głowy wpadnie i wiedzieć, że nie łatwo jest sprawić by cokolwiek z niej wypadło. Więc jak? Wchodzisz w to?
|
|
|
a alkohol jest dla tchórzów, którzy nie dają sobie rady z codziennością ... dolej mi.
|
|
|
|