|
oryginalniekolorowa.moblo.pl
umówimy się? pewnie. ale mam jedną zasadę. jaką? nie umawiam się w dni kończące się na A i K .
|
|
|
|
-umówimy się? -pewnie. ale mam jedną zasadę. -jaką? -nie umawiam się w dni kończące się na "A" i "K".
|
|
|
|
-lubię Cię. -a co ja kurwa jestem post na facebook'u? mnie się kocha.
|
|
|
Siedziałam na angielskim , nikogo nie słuchając gapiłam się na obrazek , który bardzo przypominał mi tego dupka , pan powiedział do kumpeli.- Co robi Twoja koleżanka? - Hm .. powiedzmy ,że czyta. – No to koleżanka do tablicy. – powiedział już do mnie . – Napisz jakieś zdanie - Fuck boys . – napisałam wielkimi literami na tablicy, wszyscy zaczęli się śmiać , a ja z jedynką i z dumą usiadłam na miejsce. // pinger.pl- xKarix
|
|
|
będę za 10 min, jak się spóźnię to przeczytaj tego sms'a jeszcze raz.
|
|
|
Leżała w szpitalnym łóżku, gdy się obudziła nic nie pamiętała...
Nagle wszedł on . z wielką radością złapał ją za dłoń .
- Jak dobrze, że znowu jesteś . !
- co się stało . ? - mówiła rozpaczliwym głosem . - gdzie ja jestem . ?
-[...] Miałaś wypadek . - wtedy jego głos gwałtownie się załamał . Wiedział, że jej życie jest zagrożone .
Wszedł lekarz z wynikami badań . Rozmawiali pomiędzy sobą tak żeby ona nie słyszała. Donośnie zabrzmiały tylko słowa ' przykro mi '- wiedziała, że jest coś nie tak .
-[...] Muszę ci coś powiedzieć - zaczął . - Potrzebny jest dawca ...- nie zdążył dokończyć bo mu przerwała .
- Dawca krwi .. No to co to za problem . ?
- Nie byłoby żadnego problemu . ale [...] Twoje serce - zamilkł .
Łzy poleciały mu po policzku ..wiedziała co to znaczy . że nie ma dawcy .od tego momentu cieszyła się każdą chwilą .
Na zajutrz przyszedł lekarz z wiadomością o tym, że będzie żyć. tego samego dnia dowiedziała się, że jej chłopak zginął w wypadku dla niej . żeby był dawca .
|
|
|
-A jeżeli przytyje 10 kilo. też będziesz mnie kochać !?
-Tak .
-Naprawdę. A jak nie będę mieścić się w drzwiach !?
-Hmm. to wtedy.. poszerzymy futryny
|
|
|
- Ej.. ty płaczesz ?
- Nie kurna, fontannę udaję !
|
|
|
|
-Głupia jesteś -Nie możesz powiedzieć, że jestem głupia. Możesz powiedzieć że twoim zdaniem jestem głupia -Moim zdaniem jesteś głupia -Mam w dupie twoje zdanie.
|
|
|
|
Pierwsza zasada panująca w moim pokoju: ZAMKNIJ DRZWI!
|
|
|
Szli jak w każde jesienne popołudnie na spacer, zawsze tymi samymi alejami. on, zmieszany niezręczną ciszą, w końcu się odezwał. - skarbie, czy coś się stało? - jej oczy napełniły się łzami. po chwili zaczęła krzyczeć. - czy Ty mnie jeszcze, kurwa, kochasz? - ludzie patrzyli się na nią jak na skończoną idiotkę, jednak to ją nie obchodziło. jak przez mgłę, widziała tylko jego. - dlaczego pytasz? przecież wiesz... - wpadła w jeszcze większy gniew. w jeszcze większy płacz. - mam Ci przypomnieć?! właśnie minęliśmy drzewo, pod którym przytuliłeś mnie pierwszy raz. za każdym razem, kiedy przechodziliśmy koło tego dębu, przytulałeś mnie po raz kolejny. mam mówić dalej?! - nie kocham Cię. - odszedł.
|
|
|
|