|
orihime8.moblo.pl
Gubię na ulicy uśmiechy pocałunki. Niecierpliwie czekam na szczęśliwego znalazcę.
|
|
|
Gubię na ulicy uśmiechy, pocałunki. Niecierpliwie czekam na szczęśliwego znalazcę.
|
|
|
Uwielbiam gdy wieczorem do mnie dzwonisz i opowiadasz jak to wspaniale spędziłeś swój dzień i tęsknisz za mną...
|
|
|
Łatwo jest mówić 'uśmiechnij się', lecz trudno zrozumieć, czemu ktoś płacze...
|
|
|
Pewnego dnia obudzisz się i dojdzie do ciebie ile dla ciebie znaczę, i kiedy ten dzień nadejdzie ja obudzę się obok chłopaka, który o tym już wiedział.
|
|
|
z życiem jak na lodowisku - jedziesz. byle do przodu. jak się wywrócisz to wstaniesz. a jeśli masz partnera on nigdy nie pozwoli ci upaść. a jeśli tak się stanie to oboje się wywrócicie. i oboje wstaniecie. i zawsze będzie wam ciepło. bo razem.
|
|
|
bramki są trzy: ona, ja, wypierdalaj.
|
|
|
Nie zmieniam facetów jak rękawiczki. Ja ich gubię. Jak rękawiczki. /truskaweczka99
|
|
|
jesteśmy tymi ludzmi, przed któłrymi ostrzegali nas rodzice. / slooneczkoo
|
|
|
rozpłakałabym się, ale tusz był za drogi, wybacz. ;d /wyluzujbejbe
|
|
|
mężczyźni kłamią, ale czasem mają fajne tyłki. lubię fajne tyłki./ natalaw20
|
|
|
zaczęło lać. niebo zaczęło niesamowicie zanosić się deszczem. właśnie, wtedy ściągnął swoją bluzę. niezdarnie ją, jej założył, nie słuchając sprzeciwów z jej strony. wziął ją na ręce, tak jak przenosi się pannę młodą przez próg. zaniósł ją pod zadaszenie, jednego z budynków. - Ty, tylko sobie mała nie schlebiaj. po prostu Twoich trampek, było mi szkoda. - powiedział, udając powagę. oboje wybuchli śmiechem. on delikatnie się nachylił. ona cała podekscytowana zamknęła oczy i zaczęła się przygotowywać do pocałunku. - to należy do mnie. - powiedział z uśmiechem, ściągając z niej bluzę. - a to do mnie. - powiedziała, całując go namiętnie. /pinksky
|
|
|
Potrafiła się przystosować do każdego środowiska, nauczyła się żyć według kilku zasad. Nie odkrywać się, nie dać się do końca poznać, pozostać tajemnicą. Nigdy się nie tłumaczyć, nie brać sobie nic do serca, nie zaprzyjaźniać się. Nie ufać. /siedemnastolatka
|
|
|
|