|
originality.moblo.pl
Leżę w łóżku i rozmawiam z sufitem dlaczego? Wydaje mi się że rozumie więcej niż podłoga.
|
|
|
Leżę w łóżku i rozmawiam z sufitem, dlaczego? Wydaje mi się, że rozumie więcej niż podłoga.
|
|
|
Patrzymy sobie na włosy, ręce, nogi, buty a za cholere nie możemyspojrzeć sobie w oczy. Kiedyś patrzyliśmy sobie w serca.
|
|
|
Chociaż raz być s*ką i olewać wszystkich z góry na dół, chociaż raz mierzyć wszystkich bezczelnie wzrokiem, chociaż raz zniszczyć komuś życie, chociaż raz mieć wszystko w dupie.
|
|
|
A kiedy się zestarzeję, ktoś zapyta, czy kiedykolwiek kochałam.Wyciągnę wtedy Twój portret i smutno uśmiechnę się pod nosem.
|
|
|
Gdybyś jutro miała się już nie obudzić byłabyś zadowolona z tego co zrobiłaś?
|
|
|
Nawet jeśli świat jest chu*owy, to my jesteśmy zaj*biści i to się liczy.
|
|
|
Dzisiaj, całkiem przypadkiem zobaczyłam Twoje zdjęcie. Poczułam takie małe ukłucie, ale zajęłam się czymś innym i kompletnie zapomniałam. Tak kochanie, już nie jesteś królem mojego życia. Teraz ja rządzę swoim światem.
|
|
|
Myślę, że nie można całkowicie zapomnieć wyrządzonych nam krzywd.Człowiek świadomie nie powraca do przykrych chwil, by okłamywać samego siebie, że nie pamięta. Kiedyś jednak, gdy przychodzi moment, w którym musi pocieszyć bliźniego, mówi: "nie płacz, zapomnisz, tak jak ja zapomniałem o..." - w ten sposób udowadnia, że nadal pamięta. Że to nadal boli .
|
|
|
To nie jest tak, że nie chcę na Ciebie patrzeć. po prostu łatwiej powstrzymać łzy, gdy oczy, są zamknięte.
|
|
|
Bądź silna, wytycz granice, nie ufaj ludziom, bo i tak cię wykorzystają, kiedy tylko odkryją twoją słabość. Nie płacz. Płacz czyni cię bezbronną i nieodporną na ciosy. Tracisz wyrazistość. Nie okazuj złości. Przez złość przemawia bezsilność. Nie bądź zbyt wylewna, radosna, entuzjastyczna, bo kiedy spadniesz, bardziej zaboli. A zatem graj. Tylko gra sprawi, że zachowasz siebie.
|
|
|
Zależy mi na innych ludziach, tylko nie potrafię niekiedy ocenić kto przyjacielem, a kto wrogiem. Poza tym mam silne zaburzenia pamięci i nie pojmuję, dlaczego nagle inni przestają się do mnie odzywać.
|
|
|
I tylko spróbuj klepnąć mnie w tyłek , a tak ci przypierdolę , że przeczujesz lato , albo od razu cztery pory roku.
|
|
|
|