|
opisistka.moblo.pl
to jest mój styl i nie obchodzi mnie jeśli w gusty nie trafiam.
|
|
|
to jest mój styl i nie obchodzi mnie jeśli w gusty nie trafiam.
|
|
|
I kiedy wiesz że kochasz tą osobę, robisz wszystko by na nią popatrzeć, kłamiesz że wystarczy Ci minuta, lecz kiedy go widzisz minuta przerasta się w kilka minut i nie możesz od niego oderwać wzroku. Wiesz, że on wie że patrzysz, ale to jest silniejsze od Ciebie. Wtedy on podchodzi uśmiecha się, i na oczach kolegów oraz swojej własnej dziewczyny czule Cię całuję, koledzy w szoku, dziewczyna już zalewa się łzami, ty zdezorientowana nie wiesz co się dzieję. Budzi Cię wibrujący telefon obok poduszki pokazujący godzinę 6:30.Ile razy już tak było !?
|
|
|
Za długie myśli na krótki spacer.
|
|
|
Dzień Dobry, już Cię nie kocham, kocham ! /Lilu.
|
|
|
Rzygam nadmiarem rzeczywistości .
|
|
|
Ooo nie łam się będzie dobrze, wiem łatwo powiedzieć,
Ale lepiej mieć nadzieję, niż siedzieć i nic nie mieć.
Chciałbyś nie wiedzieć a najlepiej zniknąć,
Mam klucz dla ciebie, chodź naprawimy wszystko, jooł,
Chodź naprawimy wszystko... /Grubyy ♥
|
|
|
zrozumienie ? okej , nie widzę problemu . też mogę godzinami siedzieć za blokiem , pijąc browara z kumplami totalnie cię olewając . też mogę pożyczać moje bluzy kolegom , choć nie wiem czy by w nie weszli , troszcząc się o ich temperaturę ciała . też potrafię mieć cię w dupie , gdy będę miała ciche dni i mogę wtulać się w obojętnie kogo .
|
|
|
dziś lubię cię bardziej. /zozolandia
|
|
|
Czekam, aż jakiś gość w za dużych spodniach i wyciągniętej bluzie przyjdzie uśmiechnie się tak, że od razu będę wiedziała, że chce bym była jego. / i.need.you
|
|
|
i to subtelne spierdalaj z mojej strony . /ansomia
|
|
|
a jak odchodził to bolało? -nie kurde, łaskotało i prosiło o więcej.
|
|
|
Chcę chłopaka, który... trzymałby moją rękę bez przerwy, nie pozwoliłby mnie skrzywdzić. Rzuciłby we mnie pluszowym misiem, gdybym zachowywała się idiotycznie, a potem obdarowałby mnie milionem całusów. Robiłby z siebie idiotę tylko po to, bym się uśmiechnęła. Opowiadałby o mnie swoim przyjaciołom z uśmiechem na ustach. Kłóciłby się ze mną o głupie rzeczy, by potem przepraszać mnie kupując kinder niespodzianki. Liczyłby ze mną gwiazdy. Byłby moim najlepszym przyjacielem. I nigdy, przenigdy nie złamałby mi serca.
|
|
|
|