Ej kochanie coś ci nie wyszło to nie ja zrobiłam z siebie kurwisko .!
mówisz o poniżeniu spójrz na samą siebie to nie ja pierdole sie po kątach z byle jakim frajerem.
Minął już prawie rok. Nauczyłam się wcześniej zasypiać, mniej o Tobię myśleć, normalnie funkcjonować. Czasami tylko gdy spotykam Cie na szkolnym korytarzu udając że Cię nie znam wspominam to co kiedyś między nami było..