 |
operujeradosc.moblo.pl
powoli zaczynałam zdawać sobie sprawe z tego jak jestem żałosna a i tak nie potrafiłam przestać prosić go o miłość.
|
|
 |
powoli zaczynałam zdawać sobie sprawe z tego jak jestem żałosna, a i tak nie potrafiłam przestać prosić go o miłość.
|
|
 |
rzygamy swoją obecnością, mamy gdzieś nasze przysięgi, nie bardzo chce nam się udawać, że jest dobrze. ale jeszcze troszkę się kochamy, prawda?
|
|
 |
przeszłość gówniana, teraźniejszość nie lepsza, to chociaż o lepszą przyszłość się postaram. ale nie pier_dol, że chcieć, to móc, błagam.
|
|
 |
chodź i powiedz, że kochasz. a ja zaśmieję ci się w twarz. chcę, żebyś zobaczył jak to jest nie spać po nocach, nałogowo jeść lody i czekoladę, nieustannie paląc, popijając winem, z chusteczką w ręku.
|
|
 |
mam już dość twojego ciągłego powtarzania, jak to nasz związek był dla ciebie ważny. swoją miłość do mnie najchętniej chyba okazujesz jej, prawda ?
|
|
 |
widzieliście to? mam dziurę w piersi tam, gdzie niegdyś serce. ktoś mi je wyrwał i guzik go to obchodzi. spojrzał na mnie, a ja od razu.. pękłam.
|
|
 |
Masz chłopaka? Nie szukam. Nie chcę. Nie potrzebuję.
Pewnie w tym momencie nasuwa ci się pytanie 'dlaczego?'. Ponieważ nie preferuję miłości na siłę. Dziwne jest dla mnie posiadanie chłopaka tylko dlatego żeby był. W miłości nie uwzględniam kompromisów. We wspólnym byciu razem owszem. Inaczej nikt by ze sobą nie wytrzymał. Czemu taka jestem? Dojrzałam?
|
|
 |
jestem nastolatką, czuję tę.. jak jej tam? rządzę życia.
|
|
 |
poczułam się tak, jakbyś wlał w moje serce domestos, który wyżarł wszystkie, nawet najmniej ważne uczucia.
|
|
 |
Zdziwienie. Ciekawość. Smutek. Wszystko w kolorze zielonym. Ale nadziei nie było. Choć podobno bywa zielona.
|
|
 |
Co robi ta dziewczyna siedząca w oknie?
-Czeka..
-Na co?
-Aż on wreszcie się do Niej odezwię.
-Ale czemu jest smutna?
-Bo kocha, a miłość to cierpienie.
|
|
 |
- ej no kurwa ta pani kocha a ten pan co odpierdala ?
- taa, pani kocha ale niestety pan ma ostro wyjebane
|
|
|
|