sorry, nie ma "co by było gdyby", Twoje szanse w dniu dzisiejszym to 0,0001%, nie wiem czy zamierzasz coś z tym zrobić. pisałam Ci chyba z pięć razy, w różnych odstępach czasowych "jest szansa, jest!". teraz w to zaczynam wątpić i nie chce mi się po raz kolejny powtarzać tego samego, gdyż wiem, że jeśli nie Ty, to ktoś inny to spieprzy. ludzie, którym zależy na drugiej osobie zachowują się inaczej, nie rozpierdalają tego co najpierw zbudują, więc chyba jasne, że nie potrafię Ci ufać w chwili obecnej. ale wiesz co, przyznam Ci, że wybierasz sobie najtrafniejsze momenty. ja tu sobie ładnie życie układam, a Ty wyskakujesz z "hej" i niewerbalnie pytasz czy możesz się wpakować z butami w mój świat.
|