Jest mi źle:( Właśnie olałem pewną osobę z nadzieją, że zrozumie jak bardzo ją kocham... Nie jest mi z tym łatwo ale myślę, że tak będzie lepiej. Co, ja mam się tylko starać i udawać, że jest dobrze? Ni chu*a... Zobaczymy co pokaże jutro. ja pierwszy nie mam zamiaru się odzywać bo po co:/... Kocha to zrozumie, że robi źle... ryczeć mi się chce ale to chyba normalne w takich momentach...;(
|