Nie bez kłopotu otwieram rano oczy, bo znowu umieram po wczorajszej nocy. I chuj wie po czym ta noc była za długa, pamiętam tylko tyle, że łaziliśmy po klubach. Pamiętam tą ławkę gdzie paliliśmy szluga, a całą resztę podświadomość usuwa. / Beat Squad - Dzień jak codzień
|