|
ona14.moblo.pl
przerażona fałszywością świata uciekam w samotność. słodki smak czekolady i puste pudełka po papierosach.
|
|
|
ona14 dodano: 24 luty 2010 |
|
przerażona fałszywością świata uciekam w samotność. słodki smak czekolady i puste pudełka po papierosach.
|
|
|
ona14 dodano: 24 luty 2010 |
|
dla tych kilku chwil.. nie warto :)
|
|
|
ona14 dodano: 24 luty 2010 |
|
wyciągnij suko ręce po to co moje to Ci je kurwa upierdolę..
|
|
|
ona14 dodano: 23 luty 2010 |
|
` musisz mieć w chuj dystansu by nie utracić sensu .
|
|
|
ona14 dodano: 23 luty 2010 |
|
Jedzenie lodów z sosem czekoladowym w łóżku hotelu Plaza i planowanie zemsty na swoim już wkrótce byłym chłopaku, frajerze i dupku w jednej osobie, bylo lepsze od seksu. O niebo lepsze.
|
|
|
ona14 dodano: 23 luty 2010 |
|
Łap swoją obcisłą kiecke od Prady,dziesięciocentymatrowe szpilki od Christtiana Louboutina, pomarańczową torebkę Hermesa, najprzystojniejszego chłopaka, jakiego znasz, i chodź ze mną
|
|
|
ona14 dodano: 23 luty 2010 |
|
na jakiś czas straciłam wątek. straciłam też wątki poboczne, scenariusz, ścieżkę dźwiękową, przerwę, torbę z prażoną kukurydzą i napisy końcowe.
|
|
|
ona14 dodano: 23 luty 2010 |
|
zdarzenia ostatnich dni uderzają mi do głowy i są lepsze niż wszystkie używki razem wzięte !
|
|
|
ona14 dodano: 23 luty 2010 |
|
kupmy sobie miłość. taką rozpuszczalną w powietrzu, do psikania w aerozolu. taki bezbarwny gaz o woni szczęścia, wywołujący motylki w brzuchu. albo taką miłość w tabletkach, rozpuszczalną w wodzie. z ogromnego kubka będziemy spijać hormony szczęścia dużymi łykami. zaczną w nas buzować endorfiny i odczujemy podwyższony poziom fenyloetyloaminy.
|
|
|
ona14 dodano: 20 luty 2010 |
|
"Czasem zrozumieć to wszystko jest tak trudno I ciężko sobie wmówić, że życie jest próbą Że ktoś ułożył ten plan precyzyjnie Kiedy odchodzą szybko ci, którzy żyli tak niewinnie..."
|
|
|
ona14 dodano: 20 luty 2010 |
|
"Chodzę do kościoła, więc jestem katolikiem. Czasami stoję w garażu, więc jestem samochodem."
|
|
|
ona14 dodano: 14 luty 2010 |
|
czarna kawa z cukrem, histeryczne zapędy i papieros jeden za drugim. niemiłosiernie ciągnący się czas, powrót do domu, zebranie z podłogi ubrań, tabletka uspokajająca. nie jestem pewna, czy o takie życie mi chodziło...
|
|
|
|