Jak co noc spoglądałam w niebo. Już chyba setny raz zadawałam gwiazdom pytanie, kiedy w końcu spotka mnie miłość. I przysięgam, widziałam jak jedna z nich mrugnęła do mnie chwilę przed tym, jak wyłoniłeś się zza rogu.!
Wiesz kim chcę być w przyszłości ? Wiesz gdzie chcę wtedy mieszkać? Wiesz z kim ? Czy wiesz chociaż jaki jest mój ulubiony kolor ? Nie znasz podstaw, proszę nie mów, że znasz mnie na wylot.