 |
olivkaaa.moblo.pl
Zamyka się w pokoju słucha muzyki i płacze gdy jest jej źle.
|
|
 |
Zamyka się w pokoju, słucha muzyki i płacze, gdy jest jej źle.
|
|
 |
jestem na etapie chcenia wszystkiego, czego mieć nie mogę.
|
|
 |
bo życie jest piękne.! ' krzyczała stojąc w deszczu. zimne krople spadały na jej splątane od wiatru włosy. jej wzrok zwrócony był w kierunku oddalającej się osoby. po policzku spłynęła łza. ' przecież obiecałam sobie że nie będę płakać.' szepnęła sama do siebie. otarła łzę, lecz oczy dalej jej się szkliły z rozpaczy. nie wytrzymała, emocje doprowadziły ją do histerii.' jak on mógł mnie zostawić, przecież powiedział że kocha , że nie potrafi beze mnie żyć. tchórz, zwykły egoistyczny tchórz.' krzyczała wymachując rękami. nadeszła fala wspomnień i właśnie to doprowadziło ją na samo dno. cała przemoczona, brudna z błota siedziała na mokrej trawie bełkocząc coś pod nosem jak bardzo go nienawidzi, krztusiła się płaczem..
|
|
 |
usiadła na trawie , wyciągnęła z kieszeni telefon, włączyła pierwszą lepszą piosenkę meza , rozpłakała się , przed oczami stanęły wspomnienia.
|
|
 |
kochała jeansy , za duży podkoszulek , trampki i bieganie po łące nie myśląc wogóle o problemach.
|
|
 |
Kryzys w nas, Mija czas, Na froncie Ty na froncie ja, Już nie chcę tak, Zrozum że dobrze chcę, Już nie mam sił tłumaczyć się, To koniec nas!
|
|
 |
To nie jest tak, że nie chcę na Ciebie patrzeć. Po prostu łatwiej powstrzymać łzy, gdy oczy są zamknięte.
|
|
 |
Czym są wspomnienia? Każde z nich, te większe, jak i te mniejsze, mają swój kolor, zapach, smak. Niektóre spływają delikatnie na dno duszy a inne zarysowują się w niej zapamiętale, nie pytając nas o zdanie.
|
|
 |
Dzisiaj, całkiem przypadkiem zobaczyłam Twoje zdjęcie. Poczułam takie małe ukłucie, ale zajęłam się czymś innym i kompletnie zapomniałam. Tak kochanie, już nie jesteś królem mojego życia. Teraz ja rządzę swoim światem.
|
|
 |
To pustka, którą rozdajemy codziennie, mijając się na zatłoczonych ulicach. To kawałki serc przekazywane z rąk do rąk, których nie potrafimy połączyć.
|
|
 |
Obserwuję jak to, co budowałam tyle czasu z łatwością, zaledwie w kilka chwil ulatuje bezpowrotnie. Patrzę jak papieros robi się coraz krótszy, jak ogień miejsce przy miejscu wypala resztki bezsensownej miłości. Dochodzę do momentu, w którym już nic nie da się zrobić. Wyrzucam papierosa, tak jak Ty wyrzuciłeś mnie ze swojego serca. Teraz widzę jak spada w dół, aby w końcu dotknąć dna, upaść na ziemię. Leży, dalej słabo się żarzy. Nikt go nie zauważa. Koniec. Papieros się wypalił, jak Twoje uczucie do mnie.
|
|
 |
Zastanawiam się dlaczego wciąż nie umiem odpuścić.Chciałabym po prostu odejść zostawiając za sobą wspomnienia.Wyrwać serce z piersi,wstrzymać oddech i uspokoić drżenie rąk.Zapomnieć, chociaż na chwile..
|
|
|
|