 |
olaax3.moblo.pl
chciałabym Ci wystarczać. tak idealnie pasować do bioder marzeń Twojego Domu i serca. już zawsze na zawsze być. Kocham Cie..
|
|
 |
chciałabym Ci wystarczać. tak idealnie pasować do bioder, marzeń, Twojego Domu i serca. już zawsze, na zawsze być. Kocham Cie..
|
|
 |
Wrażliwa, głupia, naiwna - tak, to właśnie ja. Szybko przywiązuję się do ludzi - tak, wiem, to mój błąd. Ale nie potrafię się kurwa zmienić. Nic na to nie poradzę.
|
|
 |
Napisz do Niego i mu to powiedz . – Ale po co ? Nie chcę tego robić , dobrze o tym wiesz . Ranił Cię więc czas mu się odpłacić
|
|
 |
Napisz do Niego i mu to powiedz . – Ale po co ? Nie chcę tego robić , dobrze o tym wiesz . Ranił Cię więc czas mu się odpłacić
|
|
 |
dobre rady oby miały duży wpływ na to , jaki jestem dziś nauczyły mnie jak żyć żeby zawsze sobą być, żeby mieć swoje zdanie, żeby nie dać się oszukać nawet jak ktoś w oczy kłamie .
|
|
 |
Szczęście ma Twój zapach, Twoje oczy i uśmiech.
|
|
 |
olaax3 dodano: 26 stycznia 2012 |
|
Jeśli ktoś był dla Ciebie ważny, nie zapomnisz go. I nieważne ile bólu Ci sprawił, serce nigdy go nie odda.
|
|
 |
olaax3 dodano: 26 stycznia 2012 |
|
nie odzywasz się, to się nie odzywaj, tylko gdy znajdziesz się w potrzebie, również trzymaj się tego samego.
|
|
 |
olaax3 dodano: 26 stycznia 2012 |
|
jeśli Cię boli gdy się z kimś kłócisz, to znaczy, że naprawdę Ci zależy.
|
|
 |
olaax3 dodano: 24 stycznia 2012 |
|
nie mów, że wiesz jak się czuję. to nie ty zasypiasz z telefonem w dłoni, dusząc się płaczem. to nie ty średnio co 5 minut budzisz się tylko po to, żeby odblokować klawiaturę. przebudzasz się ze złudną nadzieją, że to jeszcze nie koniec, że odpisał. że nadal jest tylko dla Ciebie. ale nie. on znikł równie szybko jak stygnie gorąca herbata czy dopala się papieros. nie zdążyłaś się nacieszyć, ani wrzątkiem herbaty, ani dymem nikotynowym, ani Nim.
|
|
 |
olaax3 dodano: 24 stycznia 2012 |
|
z własnej inicjatywy tracisz kogoś kto był dla Ciebie wszystkim. udając przed samą sobą, że sobie bez niego poradzisz - zrywasz bo nie jest dość dobry. właśnie wtedy zaczynasz się dusić, jakby ktoś jednym przecięciem odciął Ci dopływ tlenu. właśnie wtedy na klatkę piersiową spada Ci gigantyczny głaz, a Ty nie wychodzisz z pokoju, łudząc się, że po za nim jeszcze dogłębniej będzie do Ciebie dochodzić, że jego już nie ma.
|
|
|
|