|
te momenty podczas których siedzisz sobie w kuchni ze szklanka zimnej już herbaty i uśmiechasz się do niej nie wiadomo po co i dlaczego.. tak błahe momenty a jednak tak piękne i prawdziwe .
|
|
|
- Kochasz Ją ?- Tak - Na ile procent ? - 99 % - a ten 1 % ? - Nienawidzę jej- ale dlaczego ? - za to, że kocha takiego dupka jak Ja.
|
|
|
'Każdą spadającą gwiazdę dedykuję Tobie, wypowiadając słowa: obym Cię nigdy więcej nie spotkała.'
|
|
|
Odeszła ! - I co ? - I już nie wróciła... - A on ? - On ma już inną, a o niej zapomniał. Bo była jedną z wielu.
|
|
|
W momentach, kiedy zbiera mi się na wyznania, powinnam zostawać zakneblowana. Do momentu, kiedy przywróci mi racjonalne myślenie.
|
|
|
‘ - ona Cię nadal kocha. - wygląda na obojętną. - a jak Ty byś się zachowywał, gdyby ktoś kogo kochasz, ranił Cię na każdym kroku? obnosił byś się z taką miłością? czy chował ją w sobie, tak jak robi to ona?
|
|
|
Lubię patrzeć na Ciebie jak nieudolnie próbujesz zamaskować fakt, że przed sekundą tak intensywnie się we mnie wpatrywałeś.
|
|
|
No ładnie, i ty uważasz się za mojego faceta? Przynieś kwiatka to pogadamy.
|
|
|
a teraz będę ci robić na złość, byś do końca życia mnie zapamiętał.
|
|
|
Dlaczego bywa tak, ze kochamy ludzi którym nasza miłość jest nie potrzebna.?:*
|
|
|
nie wyglądał na speszonego. uśmiechał się do niej tak, że musiała patrzeć w inną stronę.
|
|
|
Ona otwiera okno na oścież podczas deszczu, a tanie wino pije prosto z butelki. Rano biega boso po trawie bo uwielbia dotyk rosy na stopach. Zasypia podczas kąpieli i uwielbia palić papierosy podczas malowania paznokci. Jest wyjątkowa, niepowtarzalna, a nikt nie jest w stanie tego zwyczajnie, docenić.
|
|
|
|