|
okonka dodano: 13 listopada 2010 |
|
daj mi trochę miłości. może być w tej małej, błękitnej miseczce, która stoi na półce w kuchni.
|
|
|
okonka dodano: 13 listopada 2010 |
|
Mówisz, że nie jesteś szczególnie uzdolniony. Ależ jesteś. To w końcu ty, a nie ktoś inny wpadł mi do oka, wpuścił do brzucha stado motyli, zawrócił mi w głowie i wcisnął watę w kolana. Już wiesz, do czego jesteś zdolny?
|
|
|
okonka dodano: 13 listopada 2010 |
|
wieczorami siedzieć z Tobą na dachu i jeść gwiazdy plastikową łyżeczką < 3.
|
|
|
okonka dodano: 13 listopada 2010 |
|
wieczorami siedzieć z Tobą na dachu i jeść gwiazdy plastikową łyżeczką < 3.
|
|
|
okonka dodano: 13 listopada 2010 |
|
hej chłopaku. nie mów nic. czas na miłość!
|
|
|
okonka dodano: 13 listopada 2010 |
|
na stole stały cztery świeczki. pierwsza rzekła nagle. : "jestem dobrem - ludzie już mnie nie potrzebują, wiec mogę zgasnąć.." druga świeczka dodała. : "jestem sprawiedliwością, dziś nikt mnie już nie potrzebuje!" obie świeczki zgasły.. trzecia,zasmucona rzekła. : "jestem miłością - na mnie ludzie mają coraz mniej czasu,wiec i ja zgasnę.." trzy świeczki zgasły. do pokoju weszła młoda kobieta i ze smutkiem popatrzyła na zgaszone świeczki. czwarta świeczka odpowiedziała. : "nie martw się, jestem nadzieją, póki ja istnieje wszystko można zacząć od nowa.." ♥
|
|
|
okonka dodano: 12 listopada 2010 |
|
Za dużo wina, a potem się zaczyna.
|
|
|
okonka dodano: 12 listopada 2010 |
|
- Kobiety nie kłamią, tylko trochę prawdę szminkują :)
|
|
|
okonka dodano: 12 listopada 2010 |
|
w bladym wyrzeźbionym geście odnajduję własną twarz
|
|
|
okonka dodano: 12 listopada 2010 |
|
Kim jestem w twoich oczach?
|
|
|
okonka dodano: 12 listopada 2010 |
|
drzemie we mnie cień nadziei
|
|
|
okonka dodano: 12 listopada 2010 |
|
rozpacz wie, ona zna ciebie, mnie
|
|
|
|