Myślałam, że coś z tego będzie. Na lekcji byłam ciągle odwrócona w twoją stronę. Uśmiechałeś się do mnie ja odwzajemniałam uśmiech. Nasz przyjaciel napisał o nas historie o księżniczce Ewie i jej księciu Mohamedzie i oddał do sprawdzenia dla nauczyciela. Rozmawialiśmy prawie codziennie, powiedziałeś ,że nauczysz mnie grać w piłkę. Byłeś ze mną jeden dzień, stwierdziłeś, że lepiej pozostać przyjaciółmi. Wybaczyłam Ci chociaż wiedziałam, że źle robię. Chyba wytrzeźwiałeś i znowu robiłeś sobie nadzieje. Pojechałeś na wakacje do Maroka, mieszkałeś tam zamiast przeprowadziłeś się tutaj do Belgi. Chciałeś mnie zobaczyć po wakacjach. Ja chciałam Cię przytulić i powiedzieć Ci w oczy co naprawdę do Ciebie czuje. Już nie wrócisz, bo tam zostajesz. ojojooj
|