dziwnie się czuje, jeśli kiedyś powtarzałeś mi, że jestem dla ciebie najważniejsza, że nie mógłbyś beze mnie żyć, a teraz bez słowa odeszłeś, nawet głupiego sms-a nie potrafisz wysłać z jakimkolwiek wyjaśnieniem. Po jakimś czasie spotykasz mnie na ulicy i chowasz sie byle gdzie. Wstydzisz się? Nie chcesz mnie widzieć? Powiedz wprost! Ale to ty odeszłes bez słowa..., więc ja nie mam czego się wstydzić.
|