|
Lizaki zamieniły się na papierosy, niewinne stały się dziwkami. Praca domowa umarła śmiercią naturalną, a telefony są używane w klasie. Cola zamieniła się w wódkę, a rowery w samochody. Niewinne pocałunki przeistoczyły się w dziki seks. Pamiętasz kiedy "zabezpieczać się" znaczyło włożyć na głowę hełm? Kiedy najgorszą rzeczą jaką mogłaś usłyszeć od chłopaka było to, że jesteś głupia. Kiedy ramiona taty były najwyższym miejscem na ziemi, a mama była największym bohaterem? Twoimi najgorszymi wrogami było Twoje rodzeństwo? Kiedy w wyścigach chodziło tylko o to, kto pobiegnie szybciej? Kiedy wojna oznaczała tylko grę karcianą. Kiedy wkładanie spódniczki nie oznaczało, że jesteś suką. Jedynymi "narkotykami" było lekarstwo na kaszel, a zioło oznaczało pietruszkę, którą Twoja mama wrzucała do zupy? Największy ból jaki czułeś to pieczenie zdartych kolan i łokci. I kiedy pożegnania oznaczały tylko "do zobaczenia jutro ".
|
|
|
Lizaki zamieniły się na papierosy, niewinne stały się dziwkami. Praca domowa umarła śmiercią naturalną, a telefony są używane w klasie. Cola zamieniła się w wódkę, a rowery w samochody. Niewinne pocałunki przeistoczyły się w dziki seks. Pamiętasz kiedy "zabezpieczać się" znaczyło włożyć na głowę hełm? Kiedy najgorszą rzeczą jaką mogłaś usłyszeć od chłopaka było to, że jesteś głupia. Kiedy ramiona taty były najwyższym miejscem na ziemi, a mama była największym bohaterem? Twoimi najgorszymi wrogami było Twoje rodzeństwo? Kiedy w wyścigach chodziło tylko o to, kto pobiegnie szybciej? Kiedy wojna oznaczała tylko grę karcianą. Kiedy wkładanie spódniczki nie oznaczało, że jesteś suką. Jedynymi "narkotykami" było lekarstwo na kaszel, a zioło oznaczało pietruszkę, którą Twoja mama wrzucała do zupy? Największy ból jaki czułeś to pieczenie zdartych kolan i łokci. I kiedy pożegnania oznaczały tylko "do zobaczenia jutro ".
|
|
|
tylko się nie zesrajcie tą miłością.
|
|
|
muszę ogarnąć ten burdel w mojej głowie, bo jeszcze chwila i zalęgną się tam dziwki.
|
|
|
japierdole.! burza ,deszcz. co jeszcze.?! zajebiste wakacje.
|
|
|
dla Ciebie zrobiłabym wiele, ale nigdy nie zmienię się w różową landrynkę z toną tapety na japie ubierającą się jak pospolita dziwka. / [?]
|
|
|
- nie byłem aż tak pijany .- stary rzuciłeś moim chomikiem krzycząc pikachu wybieram cię. / kwejk.;d
|
|
|
okeej.;)) chyba juz kończee dzisiaj z wpisaami chyba ,że jeszcze coś wymyśle.;dd musze spadać bo brat chce kompa;// NAKURWIAJCIE KOMENTARZAMI.! ^^ narazie moblogowiczki. < 3
|
|
|
- współczuję Ci. - dlaczego ?! - ja muszę malować paznokcie na czerwono by wyglądać kurewsko. Tobie wystarczy sam charakter żeby być kurwą.
|
|
|
. ta bezsilność , kiedy łzy spływają ci po policzku , a ty nie masz władzy i kontroli , by je zatrzymać ./ ogarnijxd
|
|
|
Bo marzenia się nie spełniają, sny zawsze kończą, wspomnienia wracają, kawa uzależnia, papierosy zabijają, czekolada tuczy, a naiwność bierze górę nad podświadomością ./ ogarnijxd
|
|
|
|