|
wieczorem przed telewizorem zaczyna ją to boleć, że całe życie widzi, jak świat ucieka za rogiem.
|
|
|
wolałaś chama, tak? to masz, co chciałaś. nie ma komedii ani nudy, jest dramat.
|
|
|
więc daj mi coś, w co mogę uwierzyć, bo żyję tylko dlatego, że oddycham, a potrzebuję czegoś więcej, by to oddychanie miało jakiś sens.
|
|
|
czasami tak drastycznie ocierasz swoją nieobecność.
|
|
|
a ja? ja się tak boję, że to marzenie, które mi się spełnia po prostu kiedyś zniknie.
|
|
|
dla takiej miłości mogę umrzeć.
|
|
|
dławię się tymi cholernymi wspomnieniami, o tobie, o mnie, i o nas. mam ochotę spieprzyć stąd jak najdalej, ale coś mnie powstrzymuje. nie wiem co, i nie wiem kto. nie mam przyjaciół, rodzina się mną nie interesuje.. może to intuicyjne serce podpowiada, żebym została w miejscu w którym tak często przebywaliśmy razem?
|
|
|
i chcę doczekać dnia , gdy moja córka siądzie cała zapłakana i zapyta mnie : mamo , też ktoś ci kiedyś złamał serce ? i ja wtedy z uśmiechem , opowiem o tobie , a ona się rozchmurzy i powie : to u mnie nie jest aż tak źle .. .
|
|
|
Jak byłam mała to miłość znaczyła dla mnie tyle, co gdzieś znaleziona stokrotka, która potem zwiędła, prawie nic. Miłość to była mama i tata, ken i barbie, książę i królewna. Kiedy ktoś się całował, robiłam śmieszną minkę, mówiłam "fuuj" i odwracałam głowę. Nie śniłam o niej, nawet nie myślałam. Nie chciałam, żeby jakiś chłopak mnie przytulał. Ważniejsze było układanie mebli w domku dla lalek i skakanie po kałużach... teraz wszystko się zmieniło. Kiedyś, nigdy nie oddałabym lizaka za spędzenie z Tobą czasu. Teraz, za 5 minut przy Tobie oddałabym cały świat.
|
|
|
Zadała Mu pytanie.! Kochasz mnie.? On odpowiedział z uśmiechem na twarzy . tak. a po chwili dodał Ale robię Cię w chuja .
|
|
|
Nigdy nie będzie tak PROSTO jak widnieje na koszulkach mijających mnie cwaniaków.
|
|
|
Jeżeli mi go zabrałaś, to poproszę Cię o jedno.. daj mu szczęście szmato.
|
|
|
|