Poznała Go w szkole , zwyczajnie się zakochała . Kochała Go dopóki nie zdobyła pewności siebie i nie zechciała nowości , zdradziła Go choć nie do końca widziała w tym sensu , po prostu tak chyba chciała się zemścić na Nim za Jego ''koleżanki '' które Go odwiedzały , cóż nie było euforii tylko zwyczajne wyrzuty sumienia . Nie powiedziała nic , dowiedział się od kumpli , zerwali.Później znów wrócili do siebie , może tęsknili , może po prostu byli do siebie przyzwyczajeni , znów było pięknie i zajebiście , ale nie długo , wróciła monotonia , kolejne kłótnie , oszustwa , mieli siebie dość , ale nie wiedzieli co ich przy sobie trzyma , kolejne zerwanie ale niestety niema już powrotu , niema happy endu , obecnie Ona za Nim tęskni , żałuje i wciąż Go kocha a On nie widzi sensu by kolejny raz w to wchodzić ,
Oboje nie wiedza czego do końca chcą , ale ona Go kocha mimo wszystko za przeszłość./ogarnijtoziom
|