|
ogarnijtensyfxx.moblo.pl
napluć wszystkim ' kochanym ' osobom uśmiechnąć się i powiedzieć : to za tą wspaniałą przyjaźń.
|
|
|
napluć wszystkim ' kochanym ' osobom , uśmiechnąć się i powiedzieć : to za tą wspaniałą przyjaźń.
|
|
|
a gdy wszystkich mylił mój sztuczny uśmiech , potrafiłeś spojrzeć mi w oczy i powiedzieć ' weź , nie ściemniaj '
|
|
|
tylko Ty wiesz jak maksymalnie mnie wkurwić , a zaraz potem doprowadzić do tego , że płaczę ze śmiechu.
|
|
|
wtuliła się w jego ramię. rozpłakała się. 'nie opuszczaj mnie już nigdy.' - poprosiła. pogłaskał ją delikatnie po włosach. 'przepraszam.. tak strasznie przepraszam! nie potrafię kochać.' - szepnął. podniósł delikatnie jej podbródek do góry i zbliżył swoje usta do jej ust, pocałował ją. przyczepiła się do niego jeszcze bardziej kurczowo. 'proszę!' -pisnęła. 'nie.' - odparł i odszedł. na zawsze.
|
|
|
Oduczyłeś mnie palić, nazywałeś mnie głupolem i łobuzem, przyzwyczaiłeś mnie do swojego oddechu na moim karku. Zawsze poprawiałeś mi szalik i zapinałeś kurtkę po samą szyję, robiłeś najlepszą herbatę i zawsze miałeś przy sobie chusteczkę - dla mnie, a co najważniejsze zawsze przy mnie byłeś. A teraz odchodzisz czuję się jak sierota bez serca, rąk i nóg.
|
|
|
skoro lubisz wpierdalać się butami do czyjegoś życia, to gratuluję. A skoro on na to poleciał to kurwa jesteście siebie warci.
|
|
|
i dobrze Ci radze, trzymaj tą swoją sukę na krótszej smyczy, bo jak jej wypierdole w ten wypacykowany ryj, to już nigdzie więcej się z nią nie pokażesz!
|
|
|
upiję się do nieprzytomności i zadzwonię do Ciebie. wyznam Ci miłość przez telefon, a Ty weźmiesz to całkiem serio. na drugi dzień zapytasz 'co u Ciebie kochanie', a ja z uśmiechem na twarzy powiem Ci, że robiłam sobie jaja.
|
|
|
kobiety po rozstaniu powinny wieszać sobie nad głową transparent, oświadczający, że cierpią. coś w stylu; 'bez kija nie podchodź'. inne osobniki uniknęłyby dzięki temu ran po wbitych paznokciach, czy rękawów ubrudzonych rozmazanym tuszem.
|
|
|
znalazłam starą kartę. włożyłam ją do telefonu i włączyłam telefon. pierwsze co, to dałam na skrzynkę odbiorczą a w niej? tysięce sms-ów od Ciebie typu ' kocham cię, tęsknię, jesteś moim skarbem itp. ' zaczęły lecieć mi łzy, serce zabiło mocniej. straciłam cię, już nie będzie tych słodkich sms-ów na pożegnanie i powitanie, kto wyśle wiecej serduszek czy kto kogo bardziej kocha. skończyło sie to. teraz bardzo bym chciała wysłać takiego sms'a o treści ' kochanie lub skarbie ' ale nie mam do kogo. nie jesteś już mój. wyciągnęłam kartę i wsadziłam ją do pudełka gdzie były nasze zdjecia. tak na pamiątkę.
|
|
|
Chciałabym siedzieć z Tobą na krawężniku, pod wieczór, gdy nagrzany asfalt pachnie w ten charakterystyczny sposób, a plamy od benzyny na ulicy krzyczą kolorami tęczy.
|
|
|
Nienawidzę Cię za wszystko. Za to że dałeś mi tą cholerną nadzieje z której i tak nic nie wyszło. Za nieprzespane noce i litry połykanych łez. Nienawidzę Cię za wiele rzeczy a przede wszystkim za to że mimo tego jak doskonale Cię znam wciąż Cię kocham czując się z tym żałośnie.
|
|
|
|