 |
ogarnijtensyfxx.moblo.pl
napisałam Ci na gadu odpowiedź na życzenia. przed chwilą byłeś na dostępnym po chwili pewnie niewidoczny. albo Ty albo ta Twoja panna. jak skasowała również tą wiadomość
|
|
 |
|
napisałam Ci na gadu odpowiedź na życzenia. przed chwilą byłeś na dostępnym, po chwili pewnie niewidoczny. albo Ty albo ta Twoja panna. jak skasowała również tą wiadomość to kurwę rozjebę, nie interesuje mnie co o tym myslisz.
|
|
|
|
pokazać mojemu starszemu jak działa radio w telefonie, to jak pokazać dzieciom z Etiopii ps3 ..
|
|
|
|
to już 10lat. Magik [*] pamiętamy.
|
|
|
|
Chciałabym w końcu w pełni móc powiedzieć 'tak, kurwa. jest na prawdę zajebiście, zero problemów, zero smutku'. niestety, moje życie to nie jakaś beznadziejna bajka na Disney Channel. To rzeczywistość.
|
|
|
|
wstaję rano, patrzę za okno, i dochodzę do wniosku że tak kurewsko się pozmieniało, nie mogę tego ogarnąć. kiedyś wielcy przyjaciele, teraz wyzywają się od najgorszych, nie ogarniam, sorry.
|
|
|
|
znowu miałam pocisk z kolejnej dziewczynki, która nałożyła tonę fluidu na mordę, bo to przecież takie dorooosłe. kurwa żal mi jej, nawet dziecko nie umie się umalować, morda pomarańczowa, szyja biała. ;D
|
|
|
|
jeśli chcesz mi pomóc, to zrób to zaraz, zanim spadnę na dno. albo najlepiej, weź wypierdalaj.
|
|
|
|
znów ten sam scenariusz. siedzę sama w domu, wpierdalając mandarynki, czekam aż łaskawie odpiszesz. zależy mi, wiesz? nie spierdol tego, proszę .
|
|
|
|
wiele razy mieszałam Cię z błotem. nigdy nie powiedziałeś na mnie złego słowa, przynajmniej przy mnie. tym razem 'wymsknęło' Ci się. powiedziałeś coś, czego nie powinieneś, nie miałeś prawa wyciągać tych brudów na wierzch. stałam tak wryta przez jakiś czas, łzy same poleciały. chciałeś mnie przepraszać, ale to nic nie dało. skończyło się. nigdy więcej nie chce Cię widzieć.
|
|
|
|
też chciałabym mieć na Ciebie wyjebane z taką samą łatwością, z jaką Ty to robisz w stosunku do mnie.
|
|
|
|
znowu pokłócilśmy się. tym razem poszło o coś , co dla niego jest głupota, a dla mnie całym życiem. zaczął wjeżdzać na Rap, który tak wiele dla mnie znaczy. mówił, że wszyscy jak to ujął 'wykonawcy' to zwykli szpanerzy i idioci. a ich muzyka to totalne dno. powiedziałam Ci z wielką złością że jak o czymś nie masz zielonego pojęcia to się na ten temat nie wypowiadaj. a Ty widząc moją reakcję, przytuliłeś mnie mówiąc 'no mała, już, nie denerwuj się tak' . nienawidzę naszych spięć.
|
|
|
|
Na tych osiedlach, gdzie bywa często ciężko jak skurwysyn. '
|
|
|
|
Dodaj komentarz