|
Staczała się, każdy schemat nie pasował do tego co teraz czuła. Nie kochała go, ale lubiła za bardzo.
Widziała,że on nie chce z nią być, ale nie dawał tego do zrozumienia. Bała się,że to straci. Zada głupie pytanie. Stąpała go cienkim lodzie, ale śmiało brnęła w to z premedytacją. Angażowała się.
Wiedziała, że może ostro dostać po dupie, ale nie umiała. Był jak magnes, był starszy. Może to było to? To, że był starszy wszyscy by jej zazdrościli. Nie , nie mogła być, aż tak pusta. Wcześniej chodziło owartości moralne, a dziś? Dziś się bała, że jutro go nie będzie. Bała się, że się zakochała.
|
|
|
Nie muszę być dla ciebie wszystkim, aby być dla siebie kimś.
-...co do moich zdjęć?
to tylko złudny obraz który ma utwierdzić oglądającego w przekonaniu, że wszystko jest wspaniale..
Moje kamienne, zimne serce. Twarz z posągu, i od krwi ręce..
Niczego mi nie obiecywałeś. Dlaczego więc czuję się zawiedziona i oszukana?
Czasami mam wrażenie, że przegrałam zakład, którego stawką było moje szczęście.
|
|
|
-co byś zrobił jakbym odeszla?
-Co to za pytanie?!
-Chce wiedziec.odpowiedz...
-Odnajdę Cie.Gdziekolwiek byś była.Na ile kolwiek byś mi uciekła.Nie zostawiłbym tak tego.
A co zrobisz gdy...
-Nie odejdziesz...
|
|
|
-Musisz przyjechać, potrzebuje pomocy.!
-Co się stało.?
- Mój miś jest w praniu i nie mam z kim spać, a jestem pewna że dzisiejszej nocy wielkie potwory wyjdą
z szafy i będą chciały mnie zjeść ^^ :**
|
|
|
- ej Mała, a co się w nocy robi ?
- no śpi..
- no właśnie. więc jak miałem przyjść i Cię przytulić,
skoro mi nawet do głowy nie przyszło, że możesz płakać !
|
|
|
-czuje się odpowiedzialny. przykro mi, że tak cierpisz.
-Pierdolenie. Trzeba było 'być odpowiedzialnym' zanim spierdoliłeś mi życie !
|
|
|
- Kocha mnie.
- Skąd ta pewność?
- Potrafi wyczuć mój smutek przez telefon.
|
|
|
Co robisz ?
- Właśnie się wykąpałam.
I co teraz będziesz robić ?
- Mhm.. Pachnieć truskawkami ^^
|
|
|
-Pobawimy się w kto pierwszy mrugnie ?
-Ale po co ?
-Bo lubię jak na mnie patrzysz
|
|
|
Zaczaruję Cię i zapomnisz o mnie, ale ja wrócę.
- Kiedy wrócisz, bo ja już tęsknię. Chcę wiedzieć.
- Kiedy będę miał pewność, że już nie pamiętasz.
|
|
|
- mówił mi, że jestem jego księżniczką.
- mój facet mówił mi to samo.
- a mówił codziennie jaka piękna jesteś?
- owszem, wspominał to każdego ranka i wieczora.
- a czy pytał zawsze o powód twoich łez?
- no jasne. zawsze.
- a jak zrywał to wspomniał, że wszystko co mówił to były kłamstwa?!
|
|
|
najbardziej boli, gdy się zakochasz.
|
|
|
|