|
Przez całe spotkanie z naszymi znajomymi odezwałeś się dwa razy. Pierwszy, gdy wymyślałeś mój numer komórkowy, drugi gdy chciałeś abym zagrała w kręgle... Ale i tak wywarłeś na mnie największe wrażenie ♥
|
|
|
I tak po prostu za Tobą tęsknię. :C
|
|
|
Ale obiecuję Ci, upije się kiedyś, podejdę do Ciebie i opowiem o tym wszystkim co teraz skrywam w sobie, opowiem Ci, że liczyłeś się tylko ty ale mogłam patrzeć z zazdrością tylko z boku...
|
|
|
Ciepły piasek, szum morza i ta cisza wokół... to jeszcze mocniej sprawiało że chcę Cię jeszcze bardziej. ♥
|
|
|
Myślałam że jak wyjadę zapomnę o Ciebie, ale kurwa, będąc 800 km od Cb nadal nie dawałeś mi spokoju... ;c
|
|
|
Wolę być z Tobą i codziennie się kłócić niż być osobno i zastanawiać się z jaką dziewczyną już dzisiaj gadałeś.! ;c
|
|
|
,, Jesteś śliczna". Uwierzę w to dopiero wtedy gdy sam mi to wyznasz ♥
|
|
|
Najbardziej czego teraz pragnę to tego, abyś o mnie pomyślał, abyś nie przytulił, abyś mnie po prostu kochał.
|
|
|
I jeszcze kilku rzeczy już nigdy nie zapomnę. Numeru telefonu, choć byłoby wygodnie.Czasem jeszcze się przyśnisz i ciężko z łóżka potem wstać.
|
|
|
Tylko na marzenia jest zawsze odpowiednia pora
|
|
|
Lubię, gdy muzyka mnie niszczy; gdy - słuchając jej - nie wiem, jak się nazywam. Przestaję myśleć, jestem zagubiona w tych cudownych, psychodelicznych dźwiękach i słowach, którego wgłębiają się we mnie coraz mocniej, wprost proporcjonalnie do nastawionej głośności w słuchawkach. Lubię, gdy mnie otacza i nie ma od niej żadnej ucieczki. Dociskam słuchawki mocniej i gubię się, gubię się, nie chcę się już nigdy odnaleźć. Odnajdywać się w rzeczywistości. Moja muzyka niszczy mnie i nie zostaje nic, ja sama jestem niczym. Bo lepiej być niczym niż nikim.
|
|
|
Nie no ja mimo wszystko wierzę, że będzie dobrze ... ale najebać się nie zaszkodzi. (;
|
|
|
|