myślami błądziła wśród tłumu niezrozumianych słów. przewiń-powtórz żeby się tak dało w życiu. udajesz aniołka, ale ja i tak widzę Twój diabelski uśmieszek. mam nawyk komplikowania sobie życia. skoro wbijasz mi nóż w plecy, to przy okazji pocałuj mnie w dupe. przedstawienie musi trwać. takie jest prawo w tym zawodzie. wszystko się może walić, serce ci pęka, a ty pudrujesz twarz, uśmiechasz się i grasz dalej.
|