|
ogarnijpieprzonelovesqarbie.moblo.pl
i mam przyjaciół . tak dużo mniej niż wtedy . ale rozmawiam z nimi śmieje się z nimi i mimo trudności jakie stają nam na drodze w szkole czy poza nią trzymamy si
|
|
|
i mam przyjaciół . tak , dużo mniej niż wtedy . ale rozmawiam z nimi , śmieje się z nimi i mimo trudności jakie stają nam na drodze , w szkole czy poza nią trzymamy się razem . bo osobno nie ogarniemy tego gówna . i każdy z nas wie to bardzo dobrze .
|
|
|
patrzyła na niego i nie mogła znieść obrzydzenia . nie mogła na niego patrzeć . nie mogła znieść jego obecności , denerwował ją swoim dziecinnym zachowaniem , nieogarniętymi włosami . nienawidziła go za to , że kiedyś go kochała . że kiedyś nie mogła wytrzymać bez tego głosu , oczu , uśmiechu . bez czegoś , co dzisiaj wcale nie jest takie cudowne , jak było kiedyś .
|
|
|
mogłabym wszystko , tylko mi się nie chce . mogłabym wszystko , tylko zwyczajnie mam to w dupie . mogłabym wszystko , ale staram się mieć wyjebane .
|
|
|
zrozumienie ? okej , nie widzę problemu . też mogę godzinami siedzieć za blokiem , pijąc browara z kumplami totalnie cię olewając . też mogę pożyczać moje bluzy kolegom , choć nie wiem czy by w nie weszli , troszcząc się o ich tempretaurę ciała . też potrafię mieć cię w dupie , gdy będę miała ciche dni i mogę wtulać się w obojętnie kogo .
|
|
|
byłam pewna , że po tym co mi zrobiłeś , jaką krzywde mi wyrządziłeś nie będę w stanie nawet na ciebie spojrzeć , kliknąć na twój profil na nk , już nawet nie wspominam o jakiejkolwiek rozmowie . ale dzisiaj , gdy minęło kilka miesięcy jest zupełnie inaczej . ja tęsknie . pierwszy raz , tak cholernie mocno . i nawet mógłbyś zdobyć moje zaufanie - poraz drugi .
|
|
|
na początku spojrzałam na ciebie i pomyślałam , że jesteś skończonym idiotą , a twoje własne ego najzwyczajniej w świecie cię przerasta . dopiero ten czas spędzony razem , szczere rozmowy i esemesy o niczym uświadomiły mi jak ważną rolę odgrywałeś w moim dotychczas bezproblemowym życiu .
|
|
|
starsza kobieta z małym pieskiem na ulicy , facet sprzedający scyzoryki , dziewczynka bawiąca się w piaskownicy . wiesz , każde z nich jest dla mnie obce , z żadnym nie wymieniłam nawet kilku zdań , a mimo wszystko to ty . ty jesteś tą najbardziej obcą mi osobą na świecie . wbrew temu co nas łączyło .
|
|
|
wiedziałam w co się pakuję , wiedziałam z kim mam do czynienia . mimo wszystko godziłam się na to , to było silniejsze niż cokolwiek innego . ty byłeś taki prawdziwy , byłeś tak blisko . i wiesz ? byłeś inny . zupełnie inny . wiedziałam , że to się zmieni , wiedziałam jaki naprawdę jesteś , że nie zawsze będzie tak pięknie . i dalej , nie wiem czemu , ale nadal jestem zaskoczona . tak cholernie , negatywnie zaskoczona . musiałeś okazać się tym , przed którym ostrzegali mnie przyjaciele
|
|
|
są takie dni , że budzę sie rano i ledwo co zdążę otworzyć oczy , a już promień wspomnień uderza mnie w twarz . mimo wszelkich starań , tego dnia nie potrafię się ogarnąć . już nawet przestałam próbować . wspomnienia to wspomnienia , nie wymarzę ich , ale nigdy też nie polubię .
|
|
|
zrób sobie taki stop w życiu . choć raz , gdy będziesz czuł , że wszystko ci się wali . nie ważne czy będziesz akurat w parku , w sklepie czy na osiedlu . zatrzymaj się , popatrz na dłonie i zastanów się nad tym wszystkim . nad tymi kłamstwami , którymi karmisz tyle osób . nad osobami , które kochają cię ponad życie , a ty je tak egoistycznie ranisz . przynosisz więcej bólu niż najostrzejszy w świecie nóż . nie możesz tego dostrzec ? proszę , spróbuj
|
|
|
zależało ci kiedykolwiek ? wiesz , w ogóle na czym polega znaczenie tego słowa ? właśnie . nawet w podstawówce , gdy słowo to pojawiało się na dyktandzie robiłeś błąd . i czemu mnie to nie dziwi ?
|
|
|
nie potrafię zrozumieć samej siebie . nie potrafie zrozumieć serca , które denerwuje mnie jak nic innego . bo ja wcale nie chcę cię kochać . nie mam na to najmniejszej ochoty . zawsze byłam inna , silniejsza niż wszystkie dziewczyny z mojego otoczenia . nigdy nie miałam różowego kucyka ponny , ani pachnących misiów . wolałam autka , pomarańczowe soki i kolorowe lody . ale dzisiaj , tak samo jak one chcę ciebie . i daję ci tą cholerną satysfakcję , że w każdej chwili możesz mnie mieć . nikt inny nie może , tylko ty . nie wyobrażasz sobie jakie to denerwujące
|
|
|
|