|
ogarnijjx3.moblo.pl
Obserwujesz go zachowując dystans kochasz patrzeć jak się uśmiecha.
|
|
|
Obserwujesz go zachowując dystans, kochasz patrzeć jak się uśmiecha.
|
|
|
a teraz cierpię i płacę za swą miłość , we mnie jest złość , której nigdy nie było .
te wszystkie puste słowa , te zapewnienia . zniknąłeś z mego życia , w moim sercu Ciebie nie ma .
noce bezsenne to już jest standard . brak mi oddechu i zapachu Twego ciała .
dałabym wiele żeby cofnąć czas , wtedy na pewno nie było by nas .
|
|
|
wredna , chamska , arogancka , pyskata , bezczelna - więcej zalet nie pamiętam .
|
|
|
ej . chłopcze , te Twoje ' lovy forevery ' to nie ze mną !
|
|
|
trampki na obcasach , herbata z solą , Ty z nią .
to tylko jedne z wielu przykładów beznadziejnie dobranych całości .
|
|
|
Dochodziła północ ona siedziala jak zwykle przed swoim laptopem przegladając różne strony. Dostała smsa o treści "Spójrz przez okno". Zgasiła nagle światło z obawą ze to jakiś podglądacz, podeszła powoli do okna i zaczęła się przyglądać. Niczego nie widziała. Nagle jej oczom ukazał sie chłopak, który był zbudowany jak jej chlopak. Zaskoczona tym stała jak wryta. Miało go nie być. Nagle dostała następnego smsa o treści "Patrz teraz". W tym momencie do chłopaka podeszła jedna z jej koleżanek. Ich usta sie zbliżyły. Wybiła 12. Dostała następnego smsa "Wszystkiego najlepszego w dniu urodzin, mam nadzieje ze prezent sie podobał".
|
|
|
proszę Cię o jedno - nigdy nie zmieniaj numeru telefonu.
kiedyś, tuż przed śmiercią wybiorę Twoje imię z książki telefoniczej
i nacisnę zieloną słuchawkę. a po Twoim 'słucham?' powiem Ci wszystko, obiecuję.
powiem Ci jak na prawdę było, jak bardzo Cię kochałam, i dlaczego nigdy o tym nie mówiłam.
powiem Ci też , że poświęciłam całe swoje szczęście dla Twojego dobra
- zwyczajnie usuwając się z drogi , którą szła w Twoim kierunku kobieta Twojego życia.
|
|
|
Usiadła tam gdzie zawsze . Zapaliła jednego i czekała z nadzieją i łzami w oczach . Czekała na niego, choć wiedziała że nie przyjdzie ...
|
|
|
- tak. to jest bardzo fajne i wygodne. ja siebie sama nie skrzywdzę, bo jak? ewentualnie sama sobie mogę zadawać ból, ale tylko i wyłącznie ten cielesny. zdradzić też siebie nie zdradzę. wszystko w jak najlepszym układzie i porządku. jeszcze nigdy nie miałam tak idealnego związku. będę mieć swój świat... chociaż nie, ja już go mam. i zaszyję się w nim całkowicie. moje ego urośnie do takiej skali, że nawet tego nie zauważę i będę w sobie zakochana jeszcze bardziej. może kiedyś pojawi się ktoś, dla kogo mogłabym przestać kochać samą siebie, ale wtedy nie wiem czy nie będzie już na to za późno, abym ze sobą zerwała i zauważyła coś więcej, niż czubek własnego nosa.
|
|
|
Uwielbiam ten stan, kiedy na nikim mi nie zależy,
nie czekam na żadną wiadomość,
nie myślę o nikim przed snem, nie czuję strachu,
że On zniknie.
Teraz dopiero czuję się bezpieczna
|
|
|
Kłapousiu - rzekł uroczyście Kubuś. -Przyrzekam Ci, że ja, Kubuś Puchatek, odnajdę Twój ogon.A na to Kłapouchy: -Dziękuję Ci, Puchatku. Prawdziwy z Ciebie przyjaciel.
|
|
|
|