Gdy wróciła do domu od razu bez słowa wybiegła na górę.. Ze łzami w oczach próbowała zamaskować smutek. Wmawiała sobie że on jej już nie obchodzi a płacze tylko z reguł
Gdy wróciła do domu od razu bez słowa wybiegła na górę.. Ze łzami w oczach próbowała zamaskować smutek. Wmawiała sobie że on jej już nie obchodzi a płacze tylko z reguły. Ale tak naprawdę to była wielka i rozpaczliwa tęsknota za nim.