 |
oddalona.moblo.pl
ty rozświetlasz ten mrok kiedy zapada ciemność
|
|
 |
ty rozświetlasz ten mrok, kiedy zapada ciemność
|
|
 |
nie pokocham Cię, nie zaproszę na kolację. weź wybij sobie z głowy wspólne wakacje
|
|
 |
mówię o tym co boli i cholernie uwiera, bo zabrakło cię wtedy
|
|
 |
no i chuj, że przeklinam i że nie jestem święty, tak czy siak nie polegnę w walce na argumenty
|
|
 |
o nic nie pytam bo kurwa wiem niestety, że życie po omacku też ma swoje zalety
|
|
 |
ej skurwysyny, ten niepokoju sprawca, przychodzi do was we śnie, zabiera wszystko w zastaw
|
|
 |
to kurwa jakieś kpiny, nie zbudujesz kapitału na moim poczuciu winy
|
|
 |
nikt ani nic nie jest w stanie zepchnąć mnie z wybranej drogi
|
|
 |
są rzeczy które traktuje tu jak spowiedź, i piszę to od serca nie wysługując Bogiem
|
|
 |
jeśli będzie trzeba, z premedytacją zranię
|
|
 |
mam pierdolony żal chcę by to było jasne, chciałbym odpuścić,lecz kurwa nie potrafię
|
|
 |
doceniam to gdzie jestem i gaszę tu jak peta, tych wszystkich hipokrytów co grzebią w moich grzechach
|
|
|
|