|
oddalona.moblo.pl
popatrz na swoją wiarę i czasem z nią zaszalej ale z umiarem byś nie umarł w sobie na stałe
|
|
|
popatrz na swoją wiarę i czasem z nią zaszalej, ale z umiarem byś nie umarł w sobie na stałe
|
|
|
te smutki poskładane z liter jadące z bitem...
|
|
|
to jest smutne, polej wódkę i zalej smutki, kłótni mam dość
|
|
|
kurewsko ciężkie stresy, zasmucone twarze dobre, czasy już odeszły, to miasto trzyma mnie
|
|
|
to miasto jest brutalne, a co najmniej takie bywa, gdy dajesz na wiwat wódę, piwa, matka siwa
|
|
|
wlejemy to w morde i jeszcze sporo, a wszystko co wlewamy wymieszamy z Colą
|
|
|
nie wiesz o tym że to ten dzień w którym dzieją sie cuda, to ten dzień w którym znika nuda i leje się wóda
|
|
|
sen na niebie, świadczy o tym że mamy potrzebę, by być bliżej tych ludzi do których uczucie, jest większe niż trąba i ciosy mamucie
|
|
|
a potrzebuję tego, tak jak potrzebuję tlenu to daje mi siłę, tak jak po rzężenia korzeniu
|
|
|
to nie jest kolejny hit, z tytułu 'wróć do mnie', jadę dziś pod ten bit, jak potrafię najskromniej, o tym, że potrzebuję cię tu i teraz, bo ty, znasz ten motyw kiedy drzwi otwieram
|
|
|
są te dni że wszystko wokół, męczy, się pieprzy, do reszty tu wariuję, odpalam dobry track, dźwięki buntuje, to rap tym steruje, rap tym manewruję, rap to kontroluję, to rap czujesz? to tylko rap czujesz?
|
|
|
co druga sprawa jest jak, czeski film, coś jak deja vu, jest tak że brak sił
|
|
|
|