 |
oddalona.moblo.pl
mieszanka śmierci wiem w czterech stronach świata co raz jakiś płomień od tego tchnienia wygasa
|
|
 |
|
mieszanka śmierci, wiem, w czterech stronach świata, co raz jakiś płomień od tego tchnienia wygasa
|
|
 |
|
czas nas wszystkich kiedyś zrówna, przypomni, mamy ten sam smak krwi, smród gówna. czas to zapomnienie, niechciane blizny.
|
|
 |
|
wspominamy przeszłość, marzymy o przyszłości, jak igły, krople deszczu, niechcianej codzienności.
|
|
 |
|
pokolenia wiecznie tęsknią, żyją mitem, płaczą, teraz ludzie rozmawiają nieludzkim językiem.
|
|
 |
|
zegar tyka, każdy inaczej swój czas odmierza.
|
|
 |
|
rzadko za wcześnie, przeważnie za późno. życie, zamknięta pętla czasu, historii.
|
|
 |
|
chcesz wróżyć mi z dłoni, masz chytry pysk suko.
|
|
 |
|
czas uciec daleko gdzieś, gdzie mógłbyś spojrzeć na to wszystko.. wstecz.
|
|
 |
|
tyle fałszywych ust co dzień życzy komuś sto lat.
|
|
 |
|
czas, pieprzony czas, gdy wszystko zastyga w nas, porusza się tylko czas. czy jest jakieś miejsce, gdzie jeszcze nie dotarł?
|
|
 |
|
zjeżdżasz na pobocze, za plecami masz karetkę, czyjeś dwadzieścia kilka lat jest już zbędne.
|
|
 |
|
niestety dla waszej wiadomości znów tu jestem, funduje załamanie i depresje.
|
|
|
|