 |
obczaj-to.moblo.pl
teoretycznie to go kocham. praktycznie też.
|
|
 |
teoretycznie to go kocham. praktycznie też.
|
|
 |
W dupie mam co na temat naszej "przyjaźni" sądzą inni. Wiem, że jesteście najważniejsze na świecie, wiem, że mogę wam ufać, że będziecie zawsze. A nasze akcje, podczas których prawie sikamy ze śmiechu są na to dowodem. Mimo kłótni, które były, tych delikatne i poważniejszych, pomimo wiązanek niepotrzebnych słów, kilku godzin obrażania, nie odzywania się, wiem, że nie zamieniłabym was, na nikogo innego.
|
|
 |
jedni odchodzą, drudzy przychodzą, ja stoję w miejscu.
|
|
 |
stroję się dłużej niż zwykle. włosy wiąże w nienaganny warkoczyk, na nogi zakładam cienkie, czarne rajstopy, wciskam się w czarną spódniczkę, przez głowę już wciągam bluzkę w kwiatki i narzucam na ramiona czarny sweterek. przejeżdżam tuszem po rzęsach, delikatny róż ląduje na policzkach, usta przeciągam jasno-różowym błyszczykiem. dziś czwartek. w czwartki mijamy się na schodach między I a II piętrem
|
|
 |
Nigdy się nie spotkaliśmy, właśnie to mnie do niego ciągnęło. Ta tajemnica, to, że nie zakochałam się w jego wyglądzie, w jego ruchach, tylko w słowach. Słowach które płynęły prosto z jego serca przez klawiaturę do mnie. To takie banalne zakochać się przez internet.
|
|
 |
Powód jest beznadziejnie prosty. Składa się z dwóch liter. On.
|
|
 |
o miłości wiem tyle, że ciężko ją znaleźć. a jak już się ją ma, to trudno zatrzymać przy sobie
|
|
 |
źle na mnie działasz. tak bardzo źle, że zaczyna mi się to podobać.
|
|
 |
przydałoby się jakieś 36,6 °C obok. albo chociaż kot.
|
|
 |
chciał mnie mieć tylko dla siebie. zapomniał, że nie jestem jego.
|
|
 |
nie umiem Cię nie kochać. tak mnie zaprogramowano.
|
|
 |
chcę stabilności. najlepiej emocjonalnej.
|
|
|
|